Jeszcze niedawno były spekulacje, a teraz to już pewne – "Diuna 2" nie trafi do kin w tym roku. Na premierę widowiska science fiction Denisa Villeneuve'a będziemy musieli poczekać aż do 2024 roku. Przesunięcie debiutu filmu na dużym ekranie to reperkusja strajku aktorów.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Strajk aktorów oficjalnie zaczął się 14 lipca, a jedną z jego pierwszych manifestacji było wyjście obsady "Oppenheimera" z premierowego pokazu. Od tamtego czasu minął już ponad miesiąc, a protesty wciąż trwają.
Już tydzień po rozpoczęciu strajku zaczęły się spekulacje. Magazyn "Variety" donosił wtedy, że sporo jesienno-zimowych premier może zostać przesuniętych, gdyż twórcy nie wyobrażają sobie prowadzenia kampanii promocyjnych filmów bez udziału gwiazd.
"Diuna 2" nie trafi do kin w tym roku
Spekulacje dotyczyły wtedy m.in. premiery "Diuny 2". Na tamten moment miała zadebiutować na wielkim ekranie na początku listopada, jednak by to się stało, działania promocyjne powinny się zacząć tak naprawdę w sierpniu.
Ponieważ końca strajków nie widać, podjęto w końcu decyzję, której wielu się obawiało, a mianowicie przeniesiono datę premiery widowiska science fiction Denisa Villenueve’a. Film na podstawie prozy Franka Herberta ostatecznie trafi na duże ekrany 15 marca 2024.
Obsunięcie "Diuny 2" wpłynęło też na ekranowy debiut nowego filmu z Monsterverse, czyli "Godzilla x Kong: The New Empire". Nowa data premiery to 12 kwietnia 2024 roku.
Co wiemy o najnowszym filmie Denisa Villeneuve'a?
Po zwiastunach "Diuny 2" można się spodziewać, że kontynuacja widowiska z 2021 roku będzie jeszcze bardziej epicka niż pierwszy film. Obraz kręcono kamerami IMAX, a wszystkie scenografie zbudowano od nowa.
– Pojechaliśmy w zupełnie nowe miejsca… Wszystko w tym filmie jest nowe – mówił w ubiegłym roku na CinemaCon Denis Villeneuve. – W porównaniu do poprzedniego filmu będzie bardziej dynamiczna. Można ją nazwać pełnym akcji epickim filmem wojennym. To będzie spektakularne widowisko – dodał.
W filmie zobaczymy spektakularną obsadę aktorską, wśród której znalazły się takie nazwiska, jak: Timothée Chalamet, Zendaya, Rebecca Ferguson, Javier Bardem, Christopher Walken, Austin Butler oraz Florence Pugh.
O czym opowie "Diuna 2"? Paul Atryda przejmie rolę lidera Fremenów, rdzennych mieszkańców Arrakis i stanie na czele buntu przeciwko rodowi Harkonnenów, którzy wymordowali jego bliskich. Bohater będzie też doświadczał wizji przyszłości, co będzie dla niego zarówno przekleństwem, jak i błogosławieństwem.
Przypomnijmy, że film oparty jest na pierwszym tomie cyklu powieści Franka Herberta "Kroniki Diuny". Sam Herbert napisał sześć powieści w serii, a kolejne powieści w uniwersum napisał jego syn Brian Herbert.
Jestem psycholożką, a obecnie również studentką kulturoznawstwa. Pisanie towarzyszyło mi od zawsze w różnych formach, ale dopiero kilka lat temu podjęłam decyzję, by związać się z nim zawodowo. Zajmowałam się copywritingiem, ale największą frajdę zawsze sprawiało mi pisanie o kulturze. Interesuje się głównie literaturą i kinem we wszystkich ich odmianach – nie lubię podziału na niskie i wysokie, tylko na dobre i złe. Mój gust obejmuje zarówno Bergmana, jak i kiczowate filmy klasy B. Po godzinach piszę artykuły naukowe o horrorach, które czasem nawet ktoś czyta.