
Na samym początku przypomnijmy, że tegoroczny festiwal rozpoczął się w poniedziałek 21 sierpnia, a zakończył się koncertem "#Magic Words" w czwartek 24 sierpnia. Właśnie wtedy Opera Leśna wypełniła się melodiami najpiękniejszych polskich utworów. Publiczność zgromadzona w Sopocie oraz widzowie TVN mieli okazję posłuchać piosenek w oryginalnych aranżacjach.
Tego dnia na scenie pojawili się: Mrozu, Kayah, Kortez, Andrzej Piaseczny, Igor Herbut, Kuba Badach, Natalia Przybysz, Mery Spolsky, Rubens, Ania Karwan, Arek Kłusowski, Natalia Nykiel, Kasia Moś, Sławek Uniatowski, Łukasz Zagrobelny, Krystian Ochman i Anna Rusowicz.
Nie zabrakło także reprezentantów starszego pokolenia takich jak: Krystyna Prońko, Małgorzata Ostrowska czy Michał Bajor.
Bajor świętuje 50-lecie w Sopocie. Szczerze opowiedział o braku rodziny
Ostatni z wymienionych artystów świętował swoje 50-lecie. Przypomnijmy, że Bajor jest jednym z najpopularniejszych artystów wykonujących muzykę z gatunku poezji śpiewanej. Wokalista zaprezentował swoje najpiękniejsze piosenki o miłości, między innymi "Ogrzej mnie" czy "Nie chcę więcej".
Z okazji swojego jubileuszu Michał Bajor postanowił zaprosić do duetu Alicję Majewską, z którą wykonał "Moją miłość największą". Po zejściu ze sceny udało nam się porozmawiać z wokalistą. W trakcie wywiadu dla naTemat Michał Bajor zdradził, czego przez te 50 lat pracy artystycznej zabrakło w jego życiu oraz czego żałuje.
– Zabrakło na pewno rodziny najbliższej. Wiemy wszyscy, że nie mam najbliższej rodziny. W sensie, że dzieci, wnuki nie biegają. Nie słyszę "dziadku". No, coś za coś – wyznał.
Zapytany o to, czy postawił wszystko na jedną kartę, jaką była muzyka, Michał Bajor odparł:
Michał Bajor
Michał Bajor o przyjaźni w show-biznesie
Zapytaliśmy Michała Bajora, co sądzi na temat przyjaźni w show-biznesie. Choć sam wspomniał, że nie można mieć za wielu przyjaciół, ta przyjaźń według artysty jest możliwa.
– Jest (możliwa przyjaźń – przyp.red.). Absolutnie. To się z resztą wyczuwa nawet tutaj w Sopocie, że naprawdę pokoleniowo, wielopokoleniowo koleżanki i koledzy fantastycznie się rozumieją, doradzają, słuchają siebie. I to jest piękne – podsumował wokalista. Na koniec Michał Bajor zapytany o to, czego można mu życzyć dodał: – Żeby zostało tak, jak jest!