Grzegorz Sobieraj nie żyje. Dziennikarz ze Stalowej Woli niedawno świętował 38. urodziny
Grzegorz Sobieraj nie żyje. Dziennikarz ze Stalowej Woli niedawno świętował 38. urodziny Fot. Facebook / Grzegorz Sobieraj

Smutne wieści ze Stalowej Woli. W wieku 38 lat zmarł lokalny dziennikarz Grzegorz Sobieraj. Prowadził portal internetowy stalowka.eu, był też wiernym fanem piłkarskiej i koszykarskiej drużyny Stali Stalowa Wola.

REKLAMA

Grzegorz Sobieraj był założycielem i twórcą stalowka.eu, lokalnego portalu ze Stalowej Woli. Jak czytamy na stronie, dziennikarz zmarł nagle w ostatnią sobotę późnym wieczorem, zaledwie kilka dni po swoich urodzinach. Miał 38 lat.

Grzegorz Sobieraj nie żyje. Dziennikarz niedawno świętował 38. urodziny

"Grzesiek, a dla przyjaciół i znajomych 'Geno', od kilkunastu lat zajmował się dziennikarstwem i fotografią, która była jego największą pasją. Był także wielkim kibicem piłkarskiej i koszykarskiej drużyny Stali Stalowa Wola. Cztery dni przed śmiercią skończył 38 lat" – czytamy na stronie stalowka.eu.

Młodego dziennikarza wspomina między innymi Grzegorz Lipiec, redaktor naczelny portalu Korso24.pl. "Poznaliśmy się na meczu... Stali Stalowa Wola. Tradycyjnie było kilka luźnych i zabawnych docinek na linii Tarnobrzeg – Stalowa Wola. Potem zawsze jeden mógł liczyć na drugiego. Wielka szkoda, że już nie ma go wśród nas. Z góry będzie spoglądał na poczynania swoich zielono-czarnych i czekał na ekstraklasową koszykówkę przy Hutniczej" – napisał.

Zmarłego wspominają również czytelnicy stalowka24.pl. "Oddany kibic Stalówki"; "Trzymaj się Geno. Do zobaczenia wkrótce"; "A dopiero co obchodził urodziny. Do zobaczenia po tej lepszej stronie. Normalnie nie chce się wierzyć" – czytamy w komentarzach.

Ceremonia pogrzebowa odbędzie się w piątek 1 września o godz. 12 w Kaplicy Cmentarnej w Stalowej Woli.

To kolejna w ostatnich miesiącach śmierć młodego dziennikarza. W czerwcu w wieku 37 lat zmarł Przemysław Niedźwiecki, reporter Radia 90 z Rybnika. Zajmował się relacjonowaniem spotkań ze słuchaczami, tworzeniem reportaży oraz robieniem zdjęć do materiałów.

"Miał świetne oko, tworzył cykle, między innymi 'Ludzie z pasją'. Z pasją rozmawiał z mieszkańcami regionu, z pasją planował, a potem relacjonował nasze plenerowe spotkania ze słuchaczami, z pasją śledził trendy w internecie i z pasją o nich opowiadał, przekonując do różnych rozwiązań. Lubił historię regionu, lubił o niej opowiadać, tak jak o swojej rodzinie, często opowiadał o Tłustomostach, o mamie, tacie, cytował rodzeństwo" – mogliśmy przeczytać w pożegnalnym wpisie na stronie śląskiej rozgłośni.