nt_logo

Tysiące ludzi utknęło na pustyni, która zamieniła się w gigantyczne błoto. Sieć zalały nagrania

Maciej Karcz

03 września 2023, 10:12 · 1 minuta czytania
Potężna ulewa uwięziła tysiące ludzi na środku pustyni w Nevadzie, gdzie odbywał się festiwal Burning Man. Deszcz zmienił piasek w ogromne bagno, z którego uczestnicy imprezy nie mogą wydostać się samochodami.


Tysiące ludzi utknęło na pustyni, która zamieniła się w gigantyczne błoto. Sieć zalały nagrania

Maciej Karcz
03 września 2023, 10:12 • 1 minuta czytania
Potężna ulewa uwięziła tysiące ludzi na środku pustyni w Nevadzie, gdzie odbywał się festiwal Burning Man. Deszcz zmienił piasek w ogromne bagno, z którego uczestnicy imprezy nie mogą wydostać się samochodami.
Internet zalały zdjęcia i nagrania z Neavady. Tysiące uczestników festiwalu Burning Man uwięzionych na środku pustyni. Fot. Screen/X/https://twitter.com/DrMindsworth/status/1698215779022303712

Tysiące ludzi uwięzionych na pustyni w Nevadzie

Potężna ulewa nad stanem Nevada przeszła w piątek i sobotę. Jak donosi CNN, w ciągu tych dwóch dni suma opadów wyniosła tyle, ile normalnie pojawia się w ciągu dwóch, a nawet trzech miesięcy. Nawałnica nad tą częścią kraju przeszła akurat w trakcie festiwalu "Burning Man" organizowanego na pustyni Black Rock.


Silne opad sprawiły, że na całym obszarze imprezy piasek zamienił się w błoto, przez co blisko 70 tysięcy osób biorących udział w wydarzeniu ma potężne problemy z opuszczeniem terenu festiwalu. Organizatorzy "Burning Man'a" wydali specjalne rozporządzenie, by uczestnicy zaczęli oszczędzać żywność, wodę i paliwo. Ponadto zakazano prób wjazdu i wyjazdu z festiwalowego miasteczka.

Jak informuje CNN, niektórzy przemierzali kilometry pieszo po gęstym błocie, aby dotrzeć do głównych dróg, podczas gdy inni pozostali w swoich obozach, mając nadzieję na poprawę warunków.

Uczestnicy festiwalu Buring Man uwięzieni na pustyni, jedna osoba nie żyje

Organizatorzy imprezy zalecili uczestnikom schowanie się w bezpiecznym miejscu w oczekiwaniu na poprawę warunków pogodowych.

Jak przekazali, dopiero w poniedziałek wieczorem lub we wtorek rano ziemia powinna wyschnąć na tyle, by móc bezproblemowo opuścić teren imprezy.

Biuro szeryfa hrabstwa Pershing poinformowało, że aby udzielić pomocy medycznej osobom uwięzionym na środku pustyni zbierano fundusze i materiały sanitarne z całej północnej części stanu Nevada.

Ponadto na miejsce sprowadzono specjalne samochody terenowe, żeby móc ewakuować tych uczestników, którzy wymagają pilnej hospitalizacji.

Niestety według informacji rzecznika prasowego szeryfa Pershing jeden z uczestników festiwalu "Burning Man" zmarł.

"Niestety podczas ulewy jedna osoba zmarła. Rodzina została powiadomiona, a w sprawie śmierci toczy się śledztwo" – poinformowało biuro prasowe.