Maria Dębska w ostatnim czasie była widywana w towarzystwie znanego piosenkarza. Wielu zachodzi w głowę, czy aktorkę łączy coś więcej z Dawidem Podsiadło. Przy okazji najnowszego wywiadu artystka została dopytana o ten temat. Oto jak zareagowała.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Choć Maria Dębska rzadko bywa na eventach branżowych, to zdarza jej się wyjść na miasto i udzielić kilku wywiadów. Ostatnio media podgrzały spekulacje o domniemanym związku aktorki z Dawidem. Temat charakteru swojej znajomości nie komentowali jak dotąd sami zainteresowani.
Na ostatniej modowej imprezie reporterka Pudelka, Simona Stolicka postanowiła dopytać Dębską o tę kwestię. Na początku rozmowy poruszyły tematkoncertu Podsiadły, który odbył się ostatnio w Warszawie. Artystka przyznała, że wydarzenie zrobiło na niej duże wrażenie i było "wspaniałe".
Dziennikarka nie ucięła tematu, a wręcz przeciwnie. Podpytała "czy obecność podczas występu oraz krążące po sieci fotki mogą być potwierdzeniem jej związku z artystą". Wtedy Dębska odparła: – Wiesz co, wolałabym nie komentować swojego prywatnego życia. Na koniec jedynie wyznała, że jest obecnie szczęśliwa.
Dębska i Podsiadło widziani razem
Oboje obracają się w środowisku artystycznym. Pierwszy raz byli widziani razem na początku sierpnia tego roku na OFF Festiwalu. Dawid Podsiadło zrobił tam niespodziankę swoim fanom i pojawił się na scenie bez zapowiedzi.
Informatorzy serwisów przekazali, że artysta po całym wydarzeniu udał się do jednego z katowickich hoteli z Marią Dębską. Potem mieli ponoć wrócić razem do Warszawy. Trudno było jednak określić, jaki charakter ma ich relacja.
Innym razem Dębska i Podsiadło byli razem na lodach i przechadzali się stołecznymi ulicami. Dołączyła do nich Daria Zawiałow. Jednak to kolejna publikacja na temat tej dwójki spowodowała, że ich fani zaczęli się zastanawiać, czy naprawdę łączy ich coś więcej niż tylko koleżeństwo?
– Zachowywali się, jak para zakochanych nastolatków. Dawid i Marysia nie mogli od siebie oderwać wzroku, cały czas rozmawiali i się śmiali, ewidentnie mają się ku sobie. Ich zachowanie zdecydowanie wskazywało na to, że łączy ich coś więcej niż koleżeństwo. Nie szczędzili sobie czułych gestów i pocałunków – powiedział uczestnik koncertu, na którym byli też aktorka i wokalista.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.