Rafał Trzaskowski był jednym z mówców na konwencji Koalicji Obywatelskiej w Tarnowie. Prezydent Warszawy zastosował ciekawy zabieg, o którym opowiedział zgromadzonym. Postanowił podczas swojego spotkania nie używać nazwisk: Kaczyńskiego oraz Morawieckiego i nazwy partii PiS.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
– Rozmawiałem z Donaldem, co dzisiaj państwo usłyszycie, oczywiście usłyszycie o tych 100 najważniejszych konkretach na 100 dni, (...) ale ustaliłem z Donaldem też, że ja przyniosę państwu odrobinę ulgi. A mianowicie przede wszystkim powiem parę słów o przyszłości, ale zastosuję pewną ciekawą figurę retoryczną – rozpoczął swoje przemówienie w Tarnowie Rafał Trzaskowski.
– Postaram się ani razu nie wymówić nazwiska pewnego starszego pana, postaram się ani razu nie wymówić nazwiska trochę młodszego pana, takiego bardzo kostycznego i pozbawionego jakichkolwiek emocji i postaram się ani razu nie wymówić nazwy pewnej partii politycznej, ale wiecie dlaczego – stwierdził prezydent Warszawy, co sala skwitowała brawami.
Czytaj także:
Samorządowiec podkreślił, że specjalnie nie wymienia nazwisk (Kaczyńskiego, Morawieckiego oraz nazwy PiS - red.), ponieważ wszyscy, z którymi rozmawiał, nie chcą, aby te osoby były punktem odniesienia.
– Żeby w ogóle nie trzeba było o nich mówić, żeby nie trzeba było mówić o ich paranojach, kompleksach. Zajmować się szczuciem na innych ludzi, żeby nie trzeba było się zajmować manipulacją, bo to nam tylko i wyłącznie serwują – wymieniał Trzaskowski.
I rzeczywiście, przez całe jego przemówienie nie padła nazwa PiS ani nazwisko żadnego głównego polityka obozu władzy.
– Zobaczcie, z jaką ulgą odetchnęliście wszyscy, jak nie wymieniłem nazwy jednej partii. Przyjemnie jest? Sympatycznie? Wyobraźcie sobie sytuację, kiedy będziemy mogli o nich zapomnieć. Młodzi ludzie, nawet jak się nie interesują polityką, to właśnie o tym mówią: żebyśmy my już nie musieli patrzeć na tych ludzi – dodał pod koniec wystąpienia na wiecu KO Trzaskowski.
Tusk przedstawił konkrety
W propozycjach programowych "100 konkretów na pierwszych 100 dni" pojawiła się propozycja m.in. dla branży beauty, czyli obniżka VAT z 23 proc. do 8 proc. Do tego lider PO odniósł się do zniesionego przez PiS programu in vitro.
– W ciągu pierwszych 100 dni przywrócimy pełne finansowanie procedury in vitro dla tysięcy polskich małżeństw, marzenie o dziecku i pełnej rodzinie przestanie być tylko marzeniem a stanie się faktem – powiedział Tusk. Zapowiedział też podwyżkę dla nauczycieli.
– W ciągu pierwszych 100 dni każdy polski nauczyciel dostanie podwyżkę do wynagrodzenia zasadniczego o minimum 1500 zł, co znaczy 30 proc. podwyżki dla wszystkich nauczycieli – dodał.