W sobotę tj. 9 września odbyła się konwencja lidera Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska pod hasłem "100 konkretów na pierwszych 100 dni" w Tarnowie. Tam w Arenie Jaskółka padło wiele ważnych słów odnoszących się nie tylko do obecnego sposobu zarządzania Polską, ale także do tego, co będzie się działo po wyborach parlamentarnych 2023.
W propozycjach programowych "100 konkretów na pierwszych 100 dni" pojawiła się propozycja dla branży beauty, czyli obniżka VAT z 23 proc. do 8 proc. Do tego lider PO odniósł się do zniesionego przez PiS programu in-vitro.
– W ciągu pierwszych 100 dni przywrócimy pełne finansowanie procedury in-vitro dla tysięcy polskich małżeństw, marzenie o dziecku i pełnej rodzinie przestanie być tylko marzeniem a stanie się faktem – powiedział Tusk.
Przewodniczący zapowiedział też podwyżkę dla nauczycieli.
– W ciągu pierwszych 100 dni każdy polski nauczyciel dostanie podwyżkę do wynagrodzenia zasadniczego o minimum 1500 zł, co znaczy 30 proc. podwyżki dla wszystkich nauczycieli – dodał.
Przed konwencją w Tarnowie zwracano uwagę, że Donald Tusk nie wybrał na przykład Pomorza, gdzie Platforma Obywatelska ma najwięcej zwolenników. Tarnów to jeden z głównych bastionów Prawa i Sprawiedliwości. Tak samo, jak woj. podlaskie, woj. podkarpackie i woj.lubelskie.
W 2019 roku w okręgu wyborczym nr 15, czyli Tarnowie na partię Jarosława Kaczyńskiego zagłosowało prawie 60 proc. wyborców, co skutkowało otrzymaniem 77 proc. mandatów. Koalicja Obywatelska dostała jedynie 14 proc. głosów. W samym ok. 100 tys. mieście Tarnów PiS miało 47 proc. poparcia.
Zdaniem wielu ekspertów to jeden z najbardziej konserwatywnych regionów w Polsce. Prawie 60 proc. jego mieszkańców regularnie uczestniczy we mszy świętej. W Tarnowie swoją siedzibę ma firma powiązana z Prawem i Sprawiedliwością – Grupa Azoty.
Zgodnie z zapowiedziami, Donald Tusk szykuje więcej spotkań z mieszkańcami – zwłaszcza w bardziej konserwatywnych regionach Polski. – Każda grupa społeczna i każdy Polak będą zaopiekowani, jeśli przejmiemy władzę – powiedział przewodniczący PO.
Wybory do Sejmu i Senatu odbędą się 15 października, czyli za ok. 5 tygodni. W sztabie PiS i PO panują skrajne różne nastroje. Partia rządząca jest w lepszym humorze, bo ich wyniki sondażowe są bardzo dobre.
W dniach 5-6 września firma Kantar na zlecenie "Faktów" zbadała preferencje polityczne Polaków. Badanie pokazało, że Prawo i Sprawiedliwość może liczyć na 37 proc. poparcia, a Koalicja Obywatelska (Platforma Obywatelska, Nowoczesna, Inicjatywa Polska, Zieloni) jest druga z wynikiem 31 procent.