Fernando Santos odchodzi ze stanowiska selekcjonera reprezentacji Polski w piłce nożnej. Jak się okazało, dymisja trenera Biało-Czerwonych jest tematem numer jeden w portugalskich mediach. Tam zrzucają winę na postawę piłkarzy w eliminacjach do Euro 2024.
Reklama.
Reklama.
"Trener Fernando Santos przestał pełnić obowiązki selekcjonera reprezentacji Polski" – przekazał Polski Związek Piłki Nożnej. Komunikat pojawił się na stronie PZPN w środę około godz. 17:20. Jest krótki i lakoniczny. Pojawiła się w nim zarówno wypowiedź sternika polskiej piłki Cezarego Kuleszy, jak i byłego już selekcjonera Biało-Czerwonych Fernando Santosa.
– Dziękuję trenerowi Santosowi za pracę z naszą drużyną narodową i życzę mu powodzenia w kolejnych sportowych wyzwaniach – powiedział prezes PZPN Cezary Kulesza. – Chociaż kończymy naszą współpracę, jestem wdzięczny za to, że prowadziłem polską reprezentację i życzę wszystkiego najlepszego Polsce i jej mieszkańcom, którzy tak dobrze mnie przyjęli, kiedy tu mieszkałem – powiedziałFernando Santos.
– Wybór nowego selekcjonera jest teraz dla zarządu PZPN kwestią priorytetową, dlatego niebawem poinformujemy, kiedy odbędzie się prezentacja nowego trenera – dodał prezes PZPN.
Zwolnienie Santosa głównym tematem w Portugalii. Zrzucają winę na MŚ 2024
Dymisja selekcjonera Polski nie mogła umknąć uwadze przede wszystkim portugalskim mediom. Ta decyzja nikogo nie zdziwiła na Półwyspie Iberyjskim. "Padł ofiarą złych wyników" – podanie na stronie internetowej sportowego dziennika "O Jogo".
W Portugalii dziennikarze zwracają uwagę, że na zwolnienie Santosa bezpośredni wpływ miały przede wszystkim kiepskie osiągnięcia piłkarzy reprezentacji Polski w eliminacjach do mistrzostw Europy. Na dodatek bardzo dobitnie są one opisywane.
"Odejście byłego trenera Portugalii wiąże się bezpośrednio z wynikami eliminacji mistrzostw Europy 2024. Polska w pięciu meczach ma na koncie zaledwie 6 punktów, dzięki zwycięstwom z Albanią (1:0) i Wyspami Owczymi (2:0). Piłkarze Santosa przegrali z Czechami (1:3), Mołdawią (2:3) i Albanią (0:2), więc trudno im będzie bezpośrednio zakwalifikować się na mistrzostwa, z tej teoretycznie bardzo przystępnej grupy" – czytamy na stronie record.pt.
Podobny wydźwięk mają komunikaty z innych portugalskich mediów. W każdym artykule cytowany jest także komunikat Polskiego Związku Piłki Nożnej. Czy dymisja Santosa zrobiła na Portugalczykach wrażenie? Zdecydowanie. Świadczyć może o tym fakt, że sportowe dzienniki takie jak "A Bola", "Desporto" i "O Jogo" uczyniły tę informację jako główny temat na swoich stronach internetowych.
Przypomnijmy, że Fernando Santos prowadził reprezentację Portugalii w latach 2014-2022. Razem z piłkarzami wywalczył mistrzostwo Europy w 2016 roku, a w sezonie 2018/2019 zwyciężyli Ligę Narodów.