Makabryczne znalezisko odkryto w jednym z domów na Pomorzu, a dokładnie w malutkiej miejscowości Czerniki koło Kościerzyny. Początkowo media podały, że znaleziono tam ciało noworodka, które było zakopane w piwnicy. Przy przeszukaniu odkryto zwłoki drugiego dziecka. Teraz wiemy, że znaleziono również ciało trzeciego noworodka. 20-letnia matka usłyszała zarzuty.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
20-letnia kobieta miała urodzić swoje dziecko zaledwie 3 tygodnie temu. Teraz jego ciało wraz z ciałem dwóch innych noworodków znaleziono w piwnicy ich domu. Policja zatrzymała nie tylko matkę noworodka, ale też 54-letniego ojca kobiety. Co takiego wydarzyło się w Czernikach koło Kościerzyny?
Jak podaje RMF FM, w piwnicy jednego z domów znaleziono zwłoki noworodka. Ciało dziecka miało zostać w niej zakopane. Na miejsce tragicznego odkrycia przyjechali policyjni technicy kryminalistyki oraz prokurator. Po kilku godzinach prowadzonych czynności śledczy znaleźli zwłoki drugiego noworodka. 16 września przed południem Polska Agencja Prasowa podała za prokuraturą, że znaleziono również trzecie zwłoki noworodka, a 20-letnia matka usłyszała zarzut zabójstwa.
Jak poinformowała rozgłośnia, ciało drugiego znalezionego dziecka było w stanie znacznego rozkładu, więc lekarz nie był w stanie ocenić, kiedy się urodziło. W sprawie tej zatrzymano dwie osoby. 20-letnia kobieta, co do której na razie potwierdzono, że jest matką jednego z noworodków, miała urodzić 3 tygodnie temu.
Prokurator Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku powiedział PAP w piątek wieczorem, że na miejscu są funkcjonariusze policji i są prowadzone czynności. "Na razie nie udzielamy żadnych informacji" - dodał.
Oprócz martwego noworodka, w mieszkaniu przebywała jeszcze dwójka dzieci z obrażeniami ciała. Podejrzana w sprawie matka dzieci została zatrzymana po kilkunastu godzinach na cmentarzu w Starych Babicach. Policjanci dokonali odkrycia zwłok dziewczynki 4 września.
RMF FM podało, że starszy z chłopców miał w środku nocy wysłać babci SMS o treści: "Mama chce nas pozabijać". Babcia po otrzymaniu wiadomości od wnuczka skontaktowała się z drugim synem – szwagrem Magdaleny. Według ustaleń PAP to on miał o sprawie poinformować policję. 32-latka została zatrzymana.