
Obraz Rosłaniec opowiada bowiem historię nastolatki o imieniu Natalia. Zagubiona i niepotrafiąca się odnaleźć dziewczyna postanawia zajść w ciążę. Dziecko ma być jej lekarstwem na samotność, bo 17-latka "chce mieć coś do kochania". Ojcem dziecka jest Kuba, rówieśnik Natalii, tak samo jak ona zagubiony i niedojrzały. Rosłaniec opowiada ich historię na tle współczesnej Polski. Reżyserka chętnie pokazuje styl życia współczesnych nastolatków z dużego miasta. Dzieciaki z filmu Rosłaniec imprezują, jeżdżą na deskorolce, chwalą się nowymi ciuchami i sercowymi podbojami.
Obejrzałam film i... no fiu, fiu kawał mocnego, polskiego kina i młodego, bo reżyserka to już zupełnie inne pokolenie twórców w naszej kinematografii rodzimej. A Bejbi Blues tylko pozornie adresowane jest do młodzieży, to film z głębszym przesłaniem i na pewno wielopokoleniowy: bo potrzeba miłości, akceptacji, dojmująca samotność itd, itd...dotyczą każdego z ludzi w jakimś stopniu. Ja Polecam
"Bejbi Blues" opowiada historię nastoletniej matki, i już samo podjęcie tej tematyki wskazuje, że będzie to film bardzo poważny. Niemniej jednak, w filmie jest wiele momentów lekkich, zabawnych. Beztroska działań Natalii z początku filmu dobitniej podkreśla jej mocne i desperackie zachowanie pod koniec (...). Film kończy się bardzo poważnie, dramatycznie i zakończenie naprawdę daje do myślenia.