Po ulicach Warszawy biega łoś. Dzikie zwierzę zauważono w dzielnicy Praga-Południe, m.in. przy Rondzie Wiatraczna oraz na ulicach Mińskiej, Grochowskiej, Podskarbińskiej i Siennickiej. – Na miejsce wyruszyli nasi funkcjonariusze, by zabezpieczyć teren – mówi w rozmowie z naTemat.pl st. insp. Jerzy Jabraszko z warszawskiej straży miejskiej.
Reklama.
Reklama.
Po Warszawie biega łoś, był widziany na Pradze
Dzikie zwierzę zostało zauważone w godzinach popołudniowych w czwartek 21 września. Jeden z mieszkańców Warszawy przekazał nagranie, na którym widać spłoszonego łosia stojącego przy Rondzie Wiatraczna. Materiał wideo został udostępniony przez profil "Praga Południe na sygnale".
"Na Rondzie Wiatraczna znajduje się Łoś. Wcześniej był widziany na ulicach Mińskiej i Grochowskiej. Służby już działają" – przekazali administratorzy grupy za pośrednictwem Facebooka.
Internauci pod powyższym wpisem przekazali, że spłoszonego łosia zaobserwowano również w innych częściach dzielnicy. "Na kobielskiej też spacerował" – napisała pani Angelika, "Na Podskarbińskiej i Siennickiej też" – dodała pani Iwona.
Internauci natychmiast zwrócili uwagę, że łoś przebywający między ruchliwymi ulicami jest przerażony i zwrócili uwagę, że może być niezwykle niebezpieczny dla przechodniów.
– Zgłoszenie przyjęliśmy około godziny 18:00. Na miejsce wyruszyli nasi funkcjonariusze, by zabezpieczyć teren. Chodzi o to, żeby zwierzę nie zrobiło krzywdy sobie, lub komukolwiek z mieszkańców – mówi naTemat.pl st. insp. Jerzy Jabraszko z referatu prasowego Straży Miejskiej m.st. Warszawy.
Jak usłyszeliśmy, zadysponowany został również łowczy wyposażony w odpowiedni sprzęt do schwytania łosia, w tym urządzenia do tymczasowego uśpienia dzikiego zwierzęcia. Rzecznik prasowy nie udzielił informacji, czy niesforny łoś ostatecznie został już ujarzmiony.
Dzikie zwierzę w środku miasta - gdzie to zgłosić?
Jak informuje organizacja WWF Polska, w razie zauważenia dzikiego zwierzęcia w mieście należy niezwłocznie powiadomić Straż Miejską lub policję. O sytuacji można powiadomić również bezpośrednio urząd miejski. Jeśli wspomniane zdarzenie będzie miało miejsce w mniejszym mieście, osoba, która dostrzeże dzikie zwierzę na ulicy, może zawiadomić miejscowe koło łowieckie lub nadleśnictwo.
– W większych miastach funkcjonują również wyspecjalizowane jednostki jak na przykład Eko Patrol Straży Miejskiej w Warszawie – mówił Piotr Chmielewski z WWF na łamach portalu prawo.pl. – Ważne, żeby zgłoszenie nastąpiło możliwie jak najszybciej i zawierało dokładny opis sytuacji – dodał.