Silne trzęsienie ziemi na Słowacji. Wstrząsy były odczuwalne nawet w Polsce

Według Europejsko-Śródziemnomorskiego Centrum Sejsmologicznego trzęsienie ziemi miało magnitudę 5,2. Czas jego trwania mieszkańcy Słowacji oszacowali na ok. 13 sekund. Ci, którzy mieszkali na wyższych piętrach bloków, mówili o kołysaniu się budynków. W niektórych mieszkaniach obrazy spadły ze ścian.

– Mieszkamy w miejscowości Vyszno Zipovo. Cały dom się trząsł, nie było prądu – opisywało w rozmowie z portalem Aktuality.sk starsze małżeństwo. Jak dodali, wstrząsy nie spowodowały żadnych poważnych szkód, ale było to dla nich bardzo nieprzyjemne doświadczenie.

– Odczuliśmy wstrząsy we wsi Topolovka w powiecie Humenne. Cały dom trząsł się jak na szynach. Nawet książki w bibliotece tańczyły. Mam nadzieję, że to się więcej nie powtórzy – opisała jedna z kobiet.

Epicentrum znajdowało się we wschodniej Słowacji, jednak słabsze wstrząsy były odczuwalne również w środkowej części kraju. – Cała nasza kanapa się zatrzęsła, nawet klucze w zamku. Stało się to o godz. 20:30 – powiedział mieszkaniec osiedl Fonczorda w Bańskiej Bystrzycy.

Do trzęsienia ziemi na Słowacji doszło ok. 30 km od granicy z Polską. I było ono odczuwalne również w naszym kraju. Portal "Gazety Krakowskiej" poinformował, że mieszkańcy Krakowa mówili o "kołyszących się blokach" i "dzwonieniu szklanek w szafkach". Wstrząsy odczuli także m.in. mieszkańcy okolic Nowego Sącza, Tarnowa, a nawet Katowic i Tychów.

Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej przekazała, że strażacy otrzymali 13 zgłoszeń o odczuwalnych wstrząsach w budynkach wielorodzinnych oraz jednorodzinnych na terenie województw małopolskiego i podkarpackiego.

"Nie stwierdzono uszkodzeń oraz nie przeprowadzano ewakuacji mieszkańców. Sytuacja jest stabilna" – zaznaczono w komunikacie. Rzeczniczka wojewody małopolskiego poinformowała, że Łukasz Kmita jest w kontakcie z komendantem wojewódzkim PSP i "polecił, aby w odpowiedzi na każde zgłoszenie na miejsce udawał się zastęp straży pożarnej celem oceny ewentualnego ryzyka".

O trzęsieniu informowali także mieszkańcy zachodniej Ukrainy, w tym Lwowa, o czym poinformował na platformie X mer miasta Andrij Sadowy.

Jak informowaliśmy w naTemat, we wrześniu trzęsienie ziemi o magnitudzie 4,9 nawiedziło Włochy. Wstrząsy sejsmiczne odnotowano w wielu obszarach Toskanii. W ubiegły weekend z kolei seria potężnych trzęsień ziemi wstrząsnęła Meksykiem, Afganistanem i Papuą-Nową Gwineą – trzema krajami znajdującymi się w różnych częściach globu. Najgorsza sytuacja jest w Afganistanie, gdzie zginęło ponad 2000 osób.