Gen. Jarosław Szymczyk miał zorganizować odprawę, na której komendantom wojewódzkim miał zaproponować intratne podwyższenie dochodów emerytalnych. Warunkiem miałoby być odejście ze służby w najbliższym czasie po wyborach. Dzięki temu dzisiejsi wysokiej rangi policjanci mieliby wyższe uposażenie.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Odprawę opisuje portal Onet. Z informacji serwisu wynika, że we wtorek w Warszawie odbyła się odprawa Komendanta Głównego Policji gen. Jarosława Szymczyka z komendantami wojewódzkimi policji i komendantem stołecznym.
Sensacyjne doniesienia ws. propozycji gen. Szymczyka dla policjantów
Onet powołując się na swoje źródła, że komendantom złożono "intratną" propozycję. – Na odprawie komendant główny policji zaproponował, że jeżeli komendanci wojewódzcy, ich zastępcy i inni funkcyjni funkcjonariusze sami odejdą ze służby teraz, tzn. w najbliższym czasie, podwyższone im zostaną dodatki do pensji zasadniczej. To spowoduje, że procentowo wzrosną im emerytury – usłyszeli dziennikarze portalu od swojego informatora.
Jak dodało to źródło, "komendant miał stwierdzić, że to jest tylko propozycja na teraz". Według ustaleń dziennikarza Piotra Halickiego, chęć przejścia na emeryturę zadeklarowało znaczna część komendantów.
"Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że większość zebranych przystała wstępnie na tę propozycję. Na 17 szefów policji – 16 komendantów wojewódzkich oraz stołecznego – aż 15 zadeklarowało chęć przejścia na emeryturę" – czytamy w artykule Onetu.
Informator serwisu skomentował, że "to próba destabilizacji państwa na zasadzie 'po nas to choćby potop'". Źródła portalu Onet w Komendzie Głównej Policji potwierdziły, że spotkanie miało miejsce.
– Nic takiego – przynajmniej wprost – nie padło. Kierownictwo komendy głównej mówiło, że czują się zobowiązani poinformować, w związku z niepewnością w obecnej sytuacji, że oni jako komendanci główni policji na pewno będą odchodzić, bo to jest naturalne w związku ze zmianą rządu – przekazał dziennikarzowi przedstawiciel KGP.
Poinformował również, "nie jest prawdą, że od razu kilkunastu komendantów wojewódzkich zadeklarowało odejście na emeryturę".
Komentarze po publikacji Onetu
"Czy może być lepszy dowód na skrajne upolitycznienie policji od narady, w której skompromitowany komendant główny proponuje wysokim oficerom "złoty spadochron", gdy ci rzucą służbę wraz z nim, Kamińskim i Wąsikiem?" – tak odniesienia portalu skomentował sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński.
A znana prokuratorka Ewa Wrzosek dodała do tego: "Nie ma takiej policyjnej emerytury, którą da się ochronić przed wyrokiem skazującym za przekroczenie uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, dokonane przed odejściem ze służby".
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.