Wiosną 2022 roku pod zarzutem szpiegostwa zatrzymano Tomasza L. – wicedyrektora Urzędu Stanu Cywilnego w Warszawie, wcześniej członka komisji likwidacyjnej WSI. Oskarżony o szpiegostwo Tomasz L. miał nieograniczony dostęp do danych obywateli. Nie wiadomo, czy w trakcie pracy w komisji likwidacyjnej pracował już dla obcego wywiadu, ale nawet jeśli nie, to wyniósł stamtąd bezcenną dla Rosji wiedzę. Jakie mogą być konsekwencje nieograniczonego dostępu rosyjskiego szpiega do danych przechowywanych w warszawskim ratuszu, a wcześniej do informacji, które pozyskiwał w trakcie pracy w komisji likwidacyjnej? Czy mógł być związany również z polskimi służbami, a jeśli tak, to jak duże szkody dla państwa polskiego mógł wyrządzić? Czy Tomasz L. miał jakieś powiązania z prominentnymi politykami PiS: Mariuszem Kamińskim, Maciejem Wąsikiem i Antonim Macierewiczem? Komu naprawdę służą polskie służby specjalne, skoro przez ostatnie lata skupiały się głównie na podsłuchiwaniu osób związanych z opozycją? W podcaście "Przestępstwo (nie)doskonałe" Karolina Opolska rozmawia z Piotrem Niemczykiem, byłym wiceszefem wywiadu Urzędu Ochrony Państwa.