
Niektóre zaburzenia psychiczne są tak rzadkie, iż nie występują nawet w podręcznikach diagnostycznych. Nie oznacza to jednak, że nie istnieją, a życie obarczonych nimi ludzie nie jest codziennym cierpieniem. Oto najstraszniejsze choroby psychiczne, jakie mogą dotknąć człowieka.
Zespół Capgrasa
Zespół Capgrasa (nazwany tak na cześć francuskiego psychiatry Josepha Capgrasa) to jedno z tych zaburzeń, które nie występuje osobno w podręczniku diagnostycznym DSM-5, jednak jego objawy wchodzą w zakres zaburzeń urojeniowych.
Polega on na tym, że dotknięta nim osoba odczuwa irracjonalny strach, że znaną im osobę (najczęściej bliską, taką jak małżonek, przyjaciel lub członek rodziny) zastąpił oszust lub ktoś, kto wygląda dokładnie tak samo, jak ta prawdziwa osoba.
Zaburzenie często obserwuje się u pacjentów cierpiących na zaburzenia neurodegeneracyjne takie jak demencja czy choroba Alzheimera. Symptomy Zespołu Capgrasa występują również u chorych na schizofrenię czy chorobę afektywną dwubiegunową. Najczęściej leczy się go lekami przeciwpsychotycznymi.
Boantropia
Boantropia to bardzo, ale to bardzo rzadkie zaburzenie psychiczne – większość przypadków opisanych w literaturze ma charakter historyczny lub anegdotyczny, a współczesne przypadki kliniczne to naprawdę wyjątki.
Dotknięci tym zaburzeniem chorzy wierzą, że są krowami i wykazują zachowania charakterystyczne dla tych zwierząt, jak chodzenie na czworakach czy spożywanie trawy, co destrukcyjnie wpływa na codzienne życie ich oraz ich bliskich. Dokładne przyczyny boantropii pozostają nieznane, ale spekuluje się, że mogą się one wiązać z silnymi stanami dysocjacyjnymi lub stresem psychicznym.
Zespół Alicji w Krainie Czarów
Zespół Alicji w Krainie Czarów również nie znajduje się w podręcznikach diagnostycznych, jednak rozpoznaje się go na podstawie bardzo charakterystycznych symptomów.
Chory doświadcza halucynacji wzrokowych związanych przede wszystkim z własnym ciałem związanych z jego rozmiarem, kolorem i kształtem. Poza tym do typowych objawów zalicza się również utratę koordynacji i czucia w kończynach, zmienione poczucie prędkości, a także halucynacje z udziałem zwierząt czy przestrzenne.
Objawy mogą prowadzić do ataków paniki i strachu. Zespół Alicji w Krainie Czarów współwystępuje również przy migrenach z aurą, guzach mózgu oraz może być wynikiem nadużywania narkotyków. Zdarza się, że zaburzenie dotyka także dzieci w wieku od pięciu do dziesięciu lat.
Likantropia kliniczna
W czasopiśmie "Journal of Neuropsychiatry and Clinical Neurosciences" likantropię kliniczną zaklasyfikowano jako rodzaj zespołu urojeniowego błędnej identyfikacji. Likantropię kliniczną wiążę się również z innymi zaburzeniami psychicznymi, jak choroba afektywna dwubiegunowa, schizofrenia czy zaburzenia depresyjne oraz z zaburzeniami postrzegania własnego ciała w mózgu.
Zaburzenie znacznie upośledza funkcjonowanie społeczne i najczęściej prowadzi do izolacji, gdyż wywołuje strach u postronnych obserwatorów.
Autokanibalizm
Autokanibalizm brzmi przerażająco, ale być sam go praktykujesz – do repertuaru zachowań tego typu zalicza się bowiem również obgryzanie paznokci oraz żucie skórek wokół nich.
Niestety istnieją również bardziej ekstremalne objawy tego zaburzenia, jak zjadanie własnych włosów, strupów oraz wydzielin ciała, w tym odchodów. Autokanibalizm nie występuje w podręcznikach diagnostycznych jako osobne zaburzenie, ale łączy się go z brakiem kontroli impulsów, stanami lękowymi oraz depresją.
Schorzenie może się rozwinąć także u pacjentów, którzy w przeszłości cierpieli na psychozę i zażywali narkotyki. Próby konsumowania samego siebie mogą być także spowodowane halucynacjami.
Chorzy z reguły czują się zawstydzeni swoim zachowaniem, co prowadzi do wycofania się z interakcji społecznych. Część z nich cierpi także na zaburzenia odżywiania, a także jest narażona na infekcje przez liczne rany na całym ciele. Autokanibalizm leczy się z reguły połączeniem terapii poznawczo-behawioralnej z awersyjną.
Zespół obcej ręki
Zespół obcej ręki to także na tyle rzadkie zaburzenie, że nie znalazło się w DSM-5. Chorym wydaje się, że ich kończyna (najczęściej ręka) nie należy do nich. W pewnym sensie ma to swoje uzasadnienie, gdyż potrafi się im ona wymknąć spod kontroli – tak jakby rzeczywiście miała własny umysł.
Charakterystycznym symptomem są więc celowe, ale mimowolne ruchy kończyny oraz niemożność jej kontrolowania. Niektórzy chorzy zgłaszają, że obawiają się, iż ręka może próbować ich utopić lub dźgnąć.
To zaburzenie najczęściej wiąże się z upośledzeniem funkcjonowania mózgu, a w szczególności z uszkodzeniami w obrębie płata ciemieniowego odpowiedzialnego za planowanie oraz spontaniczne ruchy. Specjaliści wciąż starają się znaleźć metodę leczenia Zespołu obcej ręki.
Zespół Cotarda
Zespół Cotarda zalicza się do najstraszniejszych zaburzeń psychicznych, jakie istnieją. Odkryty przez francuskiego psychiatrę Julesa Cotarda w 1880 roku bywa także nazywany "syndromem chodzącego trupa", gdyż osoba cierpiąca na niego wierzy, że nie żyje, umiera lub jego ciało ulega rozkładowi.
W Zespole Cotarda obserwuje się również takie objawy, jak silny smutek i depresja, brak wrażliwości na ból, zaprzestanie wykonywania codziennych czynności (jak mówienie i jedzenie) oraz urojenia (np. słyszenie głosów namawiających do zrobienia sobie krzywdy albo informujące o tym, że chory już nie żyje). Ponadto chorzy odmawiają często przyjmowania leków.
Przyczyna tego zaburzenia wciąż pozostaje nieznania, jednak przypuszcza się, że może wynikać z nieprawidłowości w obszarach mózgu odpowiedzialnych za samoświadomość i przetwarzanie emocji.
Ze względu na rzadkość występowania nie figuruje jako osobna jednostka diagnostyczna w DSM-5, jednak zalicza się ją do kategorii zaburzeń lękowych oraz psychotycznych.
Leczenie polega na psychoterapii oraz podawaniu leków (jeśli pacjent nie odmawia ich przyjmowania), by zminimalizować skutki depresji oraz skorygować zniekształcone przekonania na temat obrazu samego siebie.
Apotemnofilia
Apotemnofilia znana również jako zaburzenie tożsamości integralności ciała także nie znajduje się w DSM-5, jednak figuruje w ICD-11 (innym podręczniku diagnostycznym stosowanym przez specjalistów).
To zaburzenie neurologiczne jest niezwykle przerażające i poważne, ponieważ chory odczuwa przemożną chęć chirurgicznego odcięcia sobie zdrowej części ciała. Gdy lekarze nie zgadzają się na ich okaleczenie, niestety próbują często metod na własną rękę, żeby pozbyć się niechcianej kończyny.
Niektórzy badacze odkryli związek pomiędzy apotemnofilią a zaburzeniami sfery seksualnej. Część pacjentów widzi bowiem swoje niechciany kończyny, które chcą usunąć, jako obiekty erotyczne. Sporo grupa osób dotkniętych tych zaburzeniem odczuwa również pociąg do osób po amputacji.
Zobacz także
