
Antek Królikowski stał się bohaterem wielu standali od kiedy rozstał się z żoną Joanną Opozdą i związał z niejaką prawniczką Izabelą. Od pewnego czasu para już tak często nie pokazuje wspólnych zdjęć. Fani zastanawiają się, czy to koniec wielkiej miłości. Tymczasem jeden z portali porozmawiał ze znajomym pary, który zdradził, co obecnie się u nich dzieje.
Antoni Królikowski był mężem zaledwie kilka tygodni, gdy do mediów trafiła wiadomość, że rozstał się z matką swojego syna Vincenta i związał się z Izabelą – ponoć byłą sąsiadką Joanny Opozdy. Od tamtej pory aktor mierzy się ze sporym kryzysem wizerunkowym. To nie zniechęciło go jednak do mówienia i pokazywania swojego nowego związku. Od paru tygodni próżno jednak szukać nowych zdjęć Antka i Izabeli. Co się u nich dzieje? Fani zaczęli się zastanawiać, czy to być może koniec ich relacji.
Co dalej ze związkiem Królikowskiego i Izabeli?
Według relacji informatora portalu shownews.pl nic bardziej mylnego. Ponoć aktor i prawniczka mają teraz pracowity okres. "Królikowski ze względu na obowiązki zawodowe wyprowadził się z Warszawy" – czytamy.
Ponoć para była też od dłuższego czasu zmęczona śledzeniem przez paparazzi i narastającym konfliktem z Opozdą. Źródło shownews.pl podaje, że teraz Antek i Izabela połączyli siły i pracują razem.
"Są wdzięczni za to, że mogli wrócić do pracy, pojawiły się ciekawe projekty i mogą przy nich razem działać, co im bardzo służy. Antek dostaje kolejne propozycje i już nie wyobraża sobie nie uwzględniać w nich Izy. Są niemal nierozłączni i świetnie się uzupełniają, bo on jest energiczny i ma masę kreatywnych pomysłów, a ona jest bardziej logiczna, poukładana i pomaga mu je właściwie realizować" – zdradził ich przyjaciel.
Para podobno postanowiła też nieco wycofać się z chwalenia się swoim życiem prywatnym.
"To jest ich życie prywatne i nie chcą tej prywatności oddawać mediom. Wychodzą razem na różne eventy, ale to jest naturalne, jednak wolą zachować dla siebie to, co teraz robią, gdzie mieszkają i na jakim etapie jest ich związek. Na pewno mają wiele planów, marzeń i dobrze, że trzymają je dla siebie. Jak przyjdzie na to czas i będą chcieli, podzielą się nimi" – dodał informator.
Zobacz także
