Warnke zdradziła, jakie ma relacje ze Stramowskim po rozwodzie. "Musimy jeszcze odtajać"
Kamil Frątczak
08 listopada 2023, 13:26·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 08 listopada 2023, 13:26
Katarzyna Warnke przy okazji ostatniej premiery filmu "Cały ten seks" spotkała się na salonach z byłym już mężem Piotrem Stramowskim. W jednym z wywiadów aktorka zdradziła, jak obecnie przedstawiają się ich relacje. Jej słowa nie pozostawiły żadnych wątpliwości.
Reklama.
Reklama.
Katarzyna WarnkeiPiotr Stramowski byli razem przez kilka lat. Doczekali się córki. Kilka miesięcy temu okazało się, że ich związek to już historia. Aktorska para postanowiła się rozstać. O powodach rozpadu ich relacji Warnke mówiła otwarcie w kilku wywiadach. 16 października byli partnerzy spotkali się w sądzie. Wówczas ich małżeństwo oficjalnie zostało zakończone.
Warnke ostro o relacji ze Stramowskim. Nie pozostawiła żadnych wątpliwości
Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski uchodzili za wzorową parę w rodzimym show-biznesie. Nic więc dziwnego, że ich miłosny potencjał większość producentów chciała przełożyć na produkcje filmowe. Tak też było w najnowszej produkcji Amazon Prime Video "Cały ten seks", gdzie byli małżonkowie mieli okazję razem pracować na planie.
Choć Warnke i Stramowski nagrywali film, kiedy jeszcze byli w związku, efekty swojej pracy mogli podziwiać teraz, tuż po rozwodzie. W jednym z wywiadów podczas premiery aktorka zdradziła, że spotkania na branżowych eventach z byłym mężem bywają niezręczne. W rozmowie z portalem pudelek.pl Katarzyna Warnke wyjawiła, jak obecnie przedstawiają się jej relacje z Piotrem Stramowskim.
– Właśnie tutaj obok Piotrek udziela wywiadu. Nie mieliśmy jeszcze okazji się przywitać dzisiaj. To może takie dziwne, prawda? Zawsze przychodziliśmy razem na premiery, a dziś stoimy do siebie plecami. No cóż. Trzeba się przyzwyczaić do nowej sytuacji. Myślę, że sobie dość dobrze radzimy. Gdy nagrywaliśmy film, byliśmy jeszcze razem. Kiedy czytaliśmy scenariusz, siedzieliśmy obok siebie. Przyszliśmy jako para. Wyszliśmy jako para. Potem się śmialiśmy z tej sytuacji – tłumaczyła.
– Państwo zobaczą, że w filmie kocham się w Piotrku, on o tym nie wie, właściwie się nie znamy. Śmialiśmy się, że trudno jest zagrać taką sytuację, bo znamy się tak dobrze. A teraz, jak już przyszło do promocji, jesteśmy osobno. Sama jestem ciekawa mojej reakcji, jak usiądę w fotelu i zobaczę, jak znowu jestem zakochana w Piotrku i to bez pamięci. Tylko że to jest fantazja, a nie prawdziwa miłość, więc może tu będzie lżej – dodała po chwili.
Pod koniec rozmowy, Warnke postanowiła zdradzić, jak byli małżonkowie podeszliby do podobnej propozycji współpracy, teraz gdy sfinalizowali już swój rozwód.
–- Ja myślę, że musielibyśmy to obgadać. Mamy do siebie wzajemnie szacunek i tutaj obie strony musiałyby się zastanowić. Piotr jest w związku, ja nie jestem. To nie jest łatwe podjąć taką decyzję. To też zależy od tego, o czym byłby scenariusz. Czy musielibyśmy grać parę, czy nie, czy byłyby sceny intymne. Myślę, że na takie rzeczy byłoby za wcześnie. Musimy jeszcze odtajać po rozwodzie i po wszystkim – podsumowała Katarzyna Warnke.