
Nadwiślański Oddział Straży Granicznej poinformował, że we wtorek 7 listopada na lotnisku w Modlinie zatrzymano obywatela Ukrainy, który w swoim bagażu posiadał między innymi granat i naboje. Podróżny twierdzi, że torba należała do jego znajomego i nie wiedział, że w środku jest amunicja.
Do incydentu doszło podczas odprawy na lot na trasie Warszawa Modlin - Malaga. W bagażu podróżującego tam Ukraińca znaleziono 15 sztuk ostrej amunicji oraz granat ćwiczebny. 25-letni obywatel Ukrainy został zatrzymany przez funkcjonariuszy straży granicznej jeszcze na lotnisku.
Nadwiślański Oddział Straży Granicznej
Czytamy w komunikacie prasowym
Następnego dnia, w środę 8 listopada mężczyzna zostanie przewieziony do Prokuratury Rejonowej w Nowym Dworze Mazowieckim. Tam mają być kontynuowane czynności w tej sprawie. Za posiadanie broni palnej lub amunicji bez wymaganego zezwolenia, grozi mu kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Broń palną, gazową lub amunicję można przewieźć w samolocie, jednak należy posiadać do tego odpowiednie zezwolenia, oraz poinformować o tym fakcie przedstawiciela linii lotniczych na lotnisku.
Taki pasażer zostaje wtedy podczas odprawy poproszony o przejście do specjalnego pomieszczenia, gdzie służba graniczna sprawdzi broń oraz posiadane dokumenty.
Przewożona drogą lotniczą broń musi być rozładowana i zabezpieczona, a amunicja odpowiednio zapakowana. Jak przypominają funkcjonariusze straży granicznej, broń palną, broń gazową, lub amunicję umieszcza się w bagażu rejestrowanym lub nadaje się jako bagaż rejestrowany. Nie ma możliwości zabrania jej na pokład w bagażu podręcznym.
Bagaż zawierający broń, jest transportowany na pokład statku powietrznego, a następnie jest pod stałym nadzorem Straży Granicznej, aż do jego odbioru przez właściciela na lotnisku docelowym.
