Dariusz Matecki z klubu PiS po raz pierwszy zabrał głos w Sejmie. Jego wystąpienie dotyczyło procedury in vitro i było pełne pogardy wobec każdego, kto ma inne poglądy niż on. Sala go wybuczała i krzyczała "hańba".
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Nienawistne wystąpienie Mateckiego w Sejmie. Sala buczała
– Bardzo cieszę się, że mówicie o życiu, bo pan Szłapka jeszcze nie dawno miał piorun na twarzy, a życie trzeba chronić – wykrzyczał Dariusz Matecki.
I dalej perorował: – Katolicy w Polsce mają swoje prawa i mają prawa, aby ich głos był słyszany w Sejmie. Jak stwierdził, "nie damy Wam opiłować katolików".
Po sali niosło się buczenie i było słychać krzyki "hańba" oraz "wstyd".
Matecki na mównicę sejmową przeszedł wprost z katolickich mediów, co reklamował w mediach społecznościowych.
"Polecam dzisiejszy numer "Naszego Dziennika", gdzie przedstawiono, w jaki sposób katolik powinien oceniać procedurę in vitro. Jednocześnie zapraszam do słuchania dzisiejszych „Aktualności Dnia” o godz. 13:25 w Radiu Maryja, gdzie będę gościem" – napisał.
"Matecki zabierający głos, krzycząc w sprawie in vitro... Sama jego obecność w Sejmie, to obraza dla demokracji" – skomentował to wystąpienie Sebastian Kościelnik, który startował z list KO.
Przypomnijmy: w środę Sejm zajmuje się obywatelskim projektem przywracającym finansowanie procedury in vitro z budżetu państwa. Rezygnacja z refundacjiin vitro była też jedną z pierwszych decyzji Prawa i Sprawiedliwości po dojściu do władzy.
Mocne wystąpienie Nowackiej ws. in vitro
Podczas dyskusji stanowiskoKoalicji Obywatelskiejprezentowała m.in. posłanka Barbara Nowacka. Stwierdziła, że rezygnując z finansowania in vitro, rząd PiS "upokorzył biednych, upokorzył te rodziny, które nie miały pieniędzy" na kosztowny prywatny zabieg.
– Odebraliście biedniejszym polskim rodzinom prawo do szczęścia i do posiadania dziecka – grzmiała Nowacka. – Patrzę na was, polityczki i politycy PiS – i zastanawiam się, czy nie jest wam wstyd, że krzywdziliście ludzi, że zabieraliście szczęście rodzinom – dodała.
Politycy PiS wyszli z sali obrad podczas czytania projektu
– Odebraliście biedniejszym polskim rodzinom prawo do szczęścia i do posiadania dziecka – grzmiała Nowacka. – Patrzę na was, polityczki i politycy PiS – i zastanawiam się, czy nie jest wam wstyd, że krzywdziliście ludzi, że zabieraliście szczęście rodzinom – dodała.
Dodajmy, że już na samym początku prac nad projektem ws. in vitro ławy na sali obrad, w których zasiadają posłowie i posłanki PiS opustoszały. Politycy partii Jarosława Kaczyńskiego zaczęli demonstracyjnie wychodzić z sali podczas ostrego wystąpienia posłanki KO Agnieszki Pomaskiej, która prezentowała projekt ustawy "Tak dla in vitro".
– Przywracamy dziś Polkom i Polakom prawo do szczęścia, jakim jest dziecko. Przywrócenie finansowania in vitro do pierwsza decyzja demokratycznej większości. Pierwszą decyzją PiS w 2015 roku była likwidacja tego programu – mówiła polityczka KO.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.