21 kwietnia 1988 roku po raz ostatni wykonano w Polsce karę śmierci. 29-letni Andrzej Czabański przed egzekucją poprosił o papierosa. Punktualnie o 17:40 kat założył skazanemu pętlę na szyję i zwolnił zapadnię. Później ciało zostało włożone do trumny, a kat – zgodnie z niepisaną tradycją – zdjął białe, skórzane rękawiczki i rzucił je na pierś swojej ofiary. Podobno sam kat po latach popełnił samobójstwo. Andrzej Czabański został skazany za brutalny gwałt i zabójstwo. Ostatnia egzekucja w Polsce stała się symbolem, ale zaledwie rok wcześniej – w maju 1987 r. – stracono w Gdańsku Skorpiona, czyli Pawła Tuchlina, seryjnego mordercę kobiet. Również w 1988 roku na karę śmierci skazano Mariusza Trynkiewicza, pedofila i zabójcę chłopców, on jednak doczekał zawieszenia wykonywania ostatecznego wymiaru kary w Polsce. Jak wyglądała ostatnia wykonana w Polsce egzekucja, kim byli kaci i jak zmieniało się podejście do kary śmierci w Polsce XX wieku? Karolina Opolska zaprasza na rozmowę z Maciejem Danowskim z portalu Ciekawostki Historyczne.