Prowadzone są poszukiwania Rafała Pięcioraka. W sobotę 25 listopada turysta wyruszył na samotną wyprawę na Czerwone Wiechy. Około ósmej rano urwał się z nim kontakt. Służby proszą o informacje, ponieważ sytuacja w Tatrach jest bardzo niebezpieczna.
Reklama.
Reklama.
O sprawie zaginięcia Rafała Pięcioraka napisano na profilu facebookowym Tatromaniak. Jak czytamy, zaginiony Rafał Pięciorak wyruszył samotnie w sobotę 25 listopada z Kir, z zamiarem wejścia na Czerwone Wiechy.
"Ostatnia potwierdzona lokalizacja mężczyzny to Chuda Przełączka w masywie Ciemniaka, gdzie był w sobotę tuż po godzinie 8 rano. Od tamtej pory nie ma z nim żadnego kontaktu, telefon nie odpowiada" – czytamy.
Dalej opublikowano apel, by każdy, kto widział w sobotę samotnie wędrującego mężczyznę w tych okolicach, przekazał informację służbom.
"Jeśli ktokolwiek posiada istotne informacje na temat zaginionego, proszony jest o kontakt mailowy z TOPR pod adresem dyzurny@topr.pl lub telefoniczny pod nr 18 206 34 44" – wskazano w komunikacie.
Z najnowszych informacji wynika, że w poniedziałek 27 listopada udało się ustalić miejsce pozostawienia samochodu mężczyzny. Losy samego zaginionego na razie jednak nie są znane.
Niebezpieczna sytuacja w Tatrach. Wysoki stopień zagrożenia lawinowego
Sytuacja w Tatrach w okresie jesienno-zimowym, jest trudna i przede wszystkim zmienna. Pogoda potrafi diametralnie odwrócić się dosłownie w minutach, przed czym turystów regularnie ostrzegają ratownicy TOPR i inne służby.
Po stronie polskiej gór obowiązuje lawinowa dwójka, co oznacza, że pokrywa śnieżna nie jest zbytnio związana z podłożem. Szczególnie na bardziej stromych stokach możliwe jest więc schodzenie małych lawin. Po słowackiej stronie Tatr Zachodnich obowiązuje już trzeci, a więc znaczny stopień zagrożenia lawinowego.
Jak informowaliśmy w naTemat, na szlakach zalega sporo śniegu, a przed konsekwencjami wypraw w taką pogodę ostrzega Tatrzański Park Narodowy. Na szlakach jest bardzo ślisko, a wraz z nadchodzącymi dniami i opadami, sytuacja może się jeszcze pogorszyć.
O tym pamiętać muszą turyści, którzy wybierają się w góry. Niestety jak wynika z regularnie publikowanych raportów GOPR, jednymi z najczęstszych powodów interwencji ratowników w górach jest złe przygotowanie turystów, którzy nie mają odpowiedniej odzieży i wyposażenia. Do tego dochodzi także niewłaściwe przygotowanie fizyczne do wypraw.