Nasi informatorzy w TVP twierdzą anonimowo, że dokumenty związane z odejściem Holeckiej zostały już podpisane. Takie informacje otrzymaliśmy z dwóch niezależnych źródeł.
Według nich Danuta Holecka ma odejść 12 grudnia za porozumieniem stron, z rocznym okresem wypowiedzenia. Jedno z naszych źródeł zauważa, że prowadząca "Wiadomości" będzie otrzymywać przez ten czas spore wynagrodzenie.
Skontaktowaliśmy się z samą zainteresowaną. Poirytowana Holecka w pierwszych słowach rzuciła, że to bzdura. A potem stwierdziła, że jednak nie chce sprawy komentować i dodała, że możemy sobie pisać, co chcemy. Wyraźnie zdenerwowana podkreśliła, że nie ma obowiązku komukolwiek się tłumaczyć.
O odejście Holeckiej zapytaliśmy także biuro prasowe TVP. Poproszono nas o wysłanie maila w tej sprawie. Cały czas czekamy na odpowiedź.
Jeszcze 27 października Wp.pl informowała, że szefowa "Wiadomości" TVP Danuta Holecka nie zamierza odchodzić ze stanowiska pod presją przyszłej władzy. Tak twierdzili informatorzy portalu. Jedna z osób powiedziała wtedy: "Ona ma takie podejście, że stoi za ludźmi, z którymi pracuje".
Ale wiadomo, że Donald Tusk już w kampanii wyborczej obiecywał czystki w TVP. A w listopadzie zaczęły się nasilać głosy, że jedną z pierwszych osób, która ma zostać odsunięta od stanowiska w telewizji publicznej, ma być właśnie szefowa "Wiadomości" Danuta Holecka.
– Najpewniej jeszcze tego samego dnia, gdy zawieszony zostanie zarząd, dojdzie do zmian na antenie, czyli z "Wiadomości" znikną Danuta Holecka czy Edyta Lewandowska. To się nie może dziać tygodniami – powiedział "Gazecie Wyborczej" jeden z polityków KO.
Danuta Holecka jest szefową "Wiadomości" od 2019 roku.
– Ona zawsze pragnęła być rozpoznawalna. Miała kompleks Jolanty Pieńkowskiej. Wreszcie jest number one, tylko to jest gorące krzesło – mówiła nam parę lat temu była dziennikarka TVP. – Jednemu z prezesów TVP Holecka wyrzuciła kiedyś: "Ty to ode mnie zawsze wolałeś Pieńkowską" – powiedział inny.
Ścieżka zawodowa Holeckiej w TVP była długa i kręta. Do telewizji trafiła trochę przypadkiem na początku lat 90. Skończyła SGH, starała się o pracę na Giełdzie Papierów Wartościowych, ale w tajemnicy przed mężem poszła na casting do TVP. Dostała się. Na początku przygotowywała relacje z obrad Senatu.
Jako prezenterka głównego wydania "Wiadomości" zadebiutowała w towarzystwie Filipa Łobodzińskiego w styczniu 1997 roku. Ale po kilku miesiącach ją zdegradowano. Na główną antenę powróciła w 2003 roku, ale też tylko na rok. Kolejną szansę siedem lat później dał jej Jacek Karnowski. Ale szybko odesłano ją do TVP Info, a stamtąd jeszcze niżej, bo do TVP3.
Od 2005 roku pracowała jako prezenterka Kuriera w TVP3. Później trafiła do TVP Info. Od kwietnia do października 2010 roku powróciła do prowadzenia głównego wydania „Wiadomości”. Potem występowała na antenie TVP Info i TVP3. Od maja 2016 roku jest prezenterką głównego wydania „Wiadomości”. W maju 2018 powołano ją na członka XI kadencji Komisji Etyki TVP, a rok później na szefową "Wiadomości" TVP1.
Czytaj także: https://natemat.pl/526759,danuta-holecka-zniknie-z-wiadomosci-tvp-taki-jest-plan-rzadu-donalda-tuska