
28-letni Łukasz K. brał udział w show "Hotel Paradise" i uprawiał mieszane sztuki walki MMA. Okazało się jednak, że policja aresztowała go 3 grudnia.
Z informacji, które przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Szymon Banna wynika, że mężczyzna usłyszał aż 6 zarzutów. Chodziło o "uporczywe nękanie byłej partnerki, zniszczenie rzeczy o wartości 11 tys. złotych, kierowanie gróźb karalnych, spowodowanie uszczerbku na ciele kobiety i jej obecnego partnera oraz kradzież 14 tys. złotych".
Gwiazdorowi "Hotelu Paradise" grozi do 8 lat więzienia
Nieoficjalnie dowiedziano się też, że Łukasz K. miał "uderzyć byłą partnerkę w twarz, a jej wybranka kopnąć". Oskarżony złożył wyjaśnienia, które są obecnie weryfikowane.
– Z uwagi na konieczność zapewnienia prawidłowego toku śledztwa Prokurator wystąpił do Sądu Rejonowego dla Warszawy – Żoliborza z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie Łukasza K. Sąd przychylił się do wniosku Prokuratury i wskazał, że materiał dowodowy zgromadzony przez Prokuraturę na obecnym etapie postępowania świadczy o dużym prawdopodobieństwie popełniania przez podejrzanego zarzuconych mu czynów – wspomniał rzecznik prokuratury w rozmowie z Eską.
Dodano również, że celebryta miał być agresywny wobec znajomych, co było jednym z czynników argumentujących zatrzymanie. Łukaszowi K. grozi nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Przypomnijmy, że "Hotel Paradise" to program rozrywkowy typu reality-show. Jego formuła polega na tym, że grupa singli mieszkająca w luksusowym hotelowym kurorcie w każdym tygodniu musi łączyć się w pary.
Widzowie śledzą więc losy singli, którzy w wakacyjnej aurze próbują odnaleźć partnera lub partnerkę. W Polsce show emitowane jest od 2020 roku. Jego prowadzącą od początku pozostaje była uczestniczka "Top Model" Klaudia El Dursi.
Zobacz także