Była już minister kultury w dwutygodniowym rządzie Mateusza Morawieckiego popisała się nie lada przemówieniem na zakończenie swojej krótkiej kadencji. Dominika Chorosińska mówiła w Sejmie m.in. o "odjaniepawlaniu" Polski.
Reklama.
Reklama.
We wtorek, 12 grudnia Donald Tusk wygłosił swoje exposé i przedstawił skład Rady Ministrów. Po wystąpieniu nowego premiera był czas na pytania od parlamentarzystów. Na mównicę weszła m.in. posłanka Prawa i Sprawiedliwości.
Emocjonalne wystąpienie Chorosińskiej
– Czy zamierza pan odebrać artystom 50 proc. uzysk, tak jak pan to zrobił za czasów poprzednich pana rządów? Przypomnę tylko, że Prawo i Sprawiedliwość przywróciło ten przywilej artystom – zapytała posłanka, mając na myśli 50 proc. kosztu uzyskania. przychodu.
Kolejne pytanie było już zdecydowanie mocniejsze. Posłanka nie gryząc się w język, zapytała o stosunek rządu Tuska do Jana Pawła II. – Czy nie odczuwa pan pewnego dysonansu poznawczego, cytując Jana Pawła II (...), a obsadzając w roli ministrów i wiceministrów kogoś, kto mówi o opiłowywaniu katolików i panią minister, która mówiła, że trzeba Polskę "odjaniepawlić"? – padło z ust Chorosińskiej.
W tym pytaniu była minister kultury nawiązała do wypowiedzi posłanki Lewicy Joanny Scheuring-Wielgus i posła PO Sławomira Nitrasa.
Tusk odpowie na piśmie
Na pytania zadane przez parlamentarzystów Donald Tusk postanowił odpowiedzieć na piśmie. – Otrzymacie państwo na każde pytanie, które było pytaniem, a nie politycznym manifestem, odpowiedź na piśmie – zadeklarował premier. – Dostaniecie tę odpowiedź, każde z panów posłów na piśmie do czasu, kiedy spotkamy się następny raz w tej sali, a więc to będzie początek przyszłego tygodnia – zapewnił szef rządu.
Większe zarobki dla artystów
Dominika Chorosińska niedawno zwróciła się do Marszałka Sejmu Szymona Hołowni o jak najszybsze procedowanie projektu ustawy o statusie artysty zawodowego, który zgłosiła 27 listopada.
Większość ludzi patrzy na artystów przez pryzmat celebrytów, ale to są wyjątki. Z badań przeprowadzonych przez niezależny Uniwersytet SWPS na populacji polskich artystów wynika, że w szacowanej obecnie na ok. 65 tys. grupie społecznej ok. 60 proc. ma przychody poniżej średniej krajowej, a ok. 30 proc. – przekonywała minister kultury w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Przypomnijmy, że jeszcze przed powołaniem Chorosińskiej na minister kultury głośno było o wymianie zdań posłanki z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią. – Masz talent! – krzyczała w jego stronę posłanka PiS. – Ja też oglądałem, droga pani poseł, bardzo ceniłem ten program – odparł Hołownia na prowokację.
Kim jest Dominika Chorosińska?
Była już minister kultury najbardziej znana jest ze swojej kariery aktorskiej i dziennikarskiej oraz skandalu, o którym przypomniała Karolina Korwin-Piotrowska. Szerszą rozpoznawalność zyskała dzięki serialowi "M jak miłość". W 2007 roku Chorosińska wzięła udział w pierwszej edycji programu Polsatu "Jak oni śpiewają". Ma też na koncie występ w kontrowersyjnym filmie "Smoleńsk".
Zanim jeszcze Chorosińska weszła do polityki, była bohaterką głośnego skandalu. "Największym osiągnięciem zawodowym tej pani, o ile pamiętam, to jest ta okładka, na której pozuje z mężem, a w środku opowiada o kochanku. Niestety nie było żadnych sukcesów zawodowych, by to przykryć. Jedynie partia PiS, bycie posłanką i 'specjalistką' od tego, że wierność jest sexy" – powiedziała Karolina Korwin-Piotrowska w rozmowie z portalem pudelek.pl.