Zmarła Zofia Merle. Ta przykra wiadomość obiegła media 13 grudnia. Aktorka była dobrze znana z wielu produkcji m.in. kultowego serialu "Klan". Ci, którzy mieli okazję pracować z artystką, tak ją wspominają.
Reklama.
Reklama.
Stockinger i Kwaśny o zmarłej aktorce. "Nie pokazywała cierpienia"
Zofia Merle miała na swoim koncie ponad 200 ról. Wśród tych najbardziej znanych była rola Steni, gospodyni Pawła i Krystyny Lubiczów w "Klanie".
Śmierć znanej aktorki poruszyła rzesze jej fanów, ale także kolegów i koleżanki z branży. Paweł Stockinger w rozmowie z Plotkiem wspomniał, że uwielbiał poczucie humoru Merkle.
– Miała niesamowitą energię, dowcip. Siły więcej niż kilka osób razem wziętych! I to wiele razy od niej młodszych. Była bezpośrednia, ale to się lubiło. Kochało! No i niezwykle koleżeńska. Klasa, której wielu ludziom dziś brakuje. Ze Stasiem Tymem robiła słynne przyjęcia u siebie w domu. Ja nigdy nie miałem szczęścia, chociaż w jednym z nich uczestniczyć, ale o tym w środowisku aktorskim krążą legendy o nich – opowiadał aktor.
Wiadomo, że w ostatnich latach ze zdrowiem artystki nie było najlepiej. Odeszła w Szpitalu Wolskim. Choć nie przekazano dokładnejprzyczyny śmierci, to wspomniano, że "Merle zmarła po długiej i ciężkiej chorobie".
– Wiem, że chorowała i od dawna jej w "Klanie" nie było. Jej śmierć zdarzyła się w niefortunnym czasie. Lada moment mamy święta. Na pewno by się z nich cieszyła. Bardzo mi przykro, że Zosia ich już nie dożyje – dodał Stockinger.
Merle w 2009 roku przestała pojawiać się w nowych odcinkach serialu. Wróciła jednak na chwilę w 2018 roku. Marcin Kwaśny również wtedy pracował na planie. Tam spotkał się z aktorką.
– Bardzo ciepła, serdeczna osoba. Nie pokazywała cierpienia mimo choroby. Widziałem ją raz w życiu, w ostatniej jej scenie w "Klanie". I zupełnie, mimo że wiedziałem, że cierpi, nie było tego widać – mówił.
Przypomnijmy, że talent aktorski Zofii Merle można było podziwiać również w: "Nocach i dniach", "Chłopach" czy "Misiu". Prywatnie artystka przeżywała rodzinne dramaty. W 2013 roku zmarł jej jedyny syn Marcin, a 2021 roku ukochany mąż Jan Mayzel.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.