Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał, że doszło do naruszenia praw kobiety, której odmówiono wykonania w Polsce aborcji. Polka przerwała ciążę za granicą. Płód miał stwierdzony zespół Downa.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
"W sprawie M.L. przeciwko Polsce ETPCz orzekł, że doszło do naruszenia prawa do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego" – podał w czwartek Europejski Trybunał Praw Człowieka.
Aborcja w Polsce. Jest wyrok trybunału w Strasburgu
Powołano się na art. 6 i 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Mówią one o prawie do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego oraz prawie do sprawiedliwego i publicznego rozpatrzenia sprawy przez niezawisły i bezstronny sąd w odpowiednim terminie.
ETPCz zdecydował, że kobieta otrzyma 15 tys. zadośćuczynienia i tysiąc euro odszkodowania za poniesione koszty. Trybunał uznał także, że orzeczenie polskiego TK było nielegalne i nie można ograniczyć praw obywateli.
Płód Polki miał zespół Downa
Polka M.L. urodziła się w Warszawie w 1985 roku. M.L. zaszła w ciążę w 2020 roku. W styczniu 2021 badania wykazały, iż płód ma trisomię 21 (zespół Downa).
Jest to zespół wad wrodzonych, który wywołany jest nieprawidłowością w liczbie chromosomów.
"W dniu 25 stycznia 2021 roku lekarz L.K., profesor genetyki medycznej, wydał opinię i potwierdził, że płód cierpi na trisomię 21" – napisano we wniosku do ETPCz.
Przypomnijmy, że 22 października 2020 roku Trybunał Konstytucyjny ogłosił, że jeden z trzech wyjątków dopuszczających aborcję w Polsce jest niezgodny z Konstytucją. Chodziło o przepisy umożliwiające usunięcie płodu w wypadku jego ciężkiego uszkodzenia lub nieuleczalnej choroby. Publikacja wyroku nastąpiła jednak dopiero w styczniu 2021 roku.
Tymczasem nowy rząd Donalda Tuska obiecuje liberalizację przepisów ws. aborcji. Do Sejmu trafiły już pierwsze projekty w tej sprawie. Przygotowała je Lewica, która proponuje liberalizację przepisów aborcyjnych. Jeden z projektów dotyczy częściowej depenalizacji aborcji, drugi wprowadza m.in. dodatkowe regulacje w zakresie klauzuli sumienia.
Do Sejmu już wpłynęły dwa projekty ws. liberalizacji aborcji
Jak podano na stronie Sejmu, pierwszy poselski projekt dotyczy zmiany Kodeksu karnego. A konkretnie "całkowitego wyłączenia przestępności przerywania ciąży do 12. tygodnia za zgodą kobiety oraz wyłączenia karalności przerywania ciąży za zgodą kobiety w sytuacji ciężkiego, nieodwracalnego upośledzenia lub nieuleczalnej choroby płodu".
Drugi projekt mówi o bezpiecznym przerywaniu ciąży. "Dotyczy zagwarantowania prawa do świadczenia opieki zdrowotnej w postaci przerywania ciąży do końca 12. tygodnia jej trwania, a w określonych przypadkach także po upływie 12. tygodnia; wprowadzenia dodatkowych regulacji w zakresie klauzuli sumienia; dekryminalizacji przerywania ciąży za zgodą osoby w ciąży oraz udzielania osobie w ciąży pomocy w jej przerwaniu" – czytamy w opisie do ustawy.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.