Reklama.
Marcin P., szef upadłego parabanku Amber Gold, wyłudzane od klientów pieniądze mógł przeznaczać m.in. na zaspokajanie swoich homoseksualnych potrzeb. Taką tezę postawili reporterzy "Superwizjera", którzy dotarli do zapisów prywatnych rozmów Marcina P.