Od pewnego czasu Doda bardzo dba o swoją prywatność, rzadko dzieląc się publicznie informacjami na temat swojego życia osobistego, szczególnie tego związanego z jej związkiem. Jednak teraz postanowiła zrobić wyjątek i z dumą ogłosiła, że jej rodzina niedawno się powiększyła.
Reklama.
Reklama.
Doda i Dariusz Pachut mają pieska. Artystka pochwaliła się zdjęciami pupila
Doda, która od jakiegoś czasu świadomie oddziela swoje życie prywatne od zawodowego, przestała publicznie mówić o swoim partnerze oraz rodzinie i bliskich przyjaciołach. Mimo to jej fani nieustannie wykazują zainteresowanie jej osobistym życiem, regularnie pytając o jej dobrostan i aktualne wydarzenia.
Wychodząc naprzeciw ich ciekawości, Doda zdecydowała się ostatnio na podzielenie się z nimi ekscytującą nowiną. Po powrocie z wakacji w Tajlandii artystka ogłosiła, że jej rodzina właśnie się rozrosła.
Znana z miłości do zwierząt, szczególnie psów, Rabczewska po stracie swojej ukochanej Bestii w 2020 roku, przez pewien czas nie była gotowa na nowego pupila. Jednak kilka tygodni temu zmieniła zdanie, informując fanów o poszukiwaniu psa rasy shih tzu lub jego mieszańca.
"Całą noc śniły mi się psy. Ale zmieniam całkowicie plan. Wysłaliście mi tysiące zdjęć kundelków. I przerosło mnie to. One tak przypominają Bandziora i Bestię. 16 lat z nimi żyłam. Nie mogę mieć psa tak podobnego do nich. Muszę mieć innego psa" – powiedziała.
Piosenkarka 14 grudnia opublikowała na swoim profilu na Instagramie fotografię swojego nowego, czworonożnego przyjaciela, któremu nadała imię Wolfie.
Fani Dody szybko zareagowali na radosną nowinę. Zostawili mnóstwo serdecznych komentarzy. "Najsłodsze dzieciątko"; "Pięknota"; "Wolfie jeszcze nie wie, że trafił w najlepsze ręce i do największego serca dla zwierząt, w jakie tylko mógł"; "Ojacie, ale piękne umaszczenie. Cudowny jest. Cześć Maluszku"; "Jaki piękny. Niech się zdrowo chowa" – pisali.
Większość wielbicieli Dody jest oczarowana nowym psiakiem. Jednak niektórzy wyrażają przypuszczenie, że wokalistka ostatecznie nie zdecydowała się na adopcję, co spotyka się z ich niezadowoleniem. Z kolei inni fani stanowczo bronią swojej ulubionej artystki.
"A czemu ma adoptować, jak chce kupić? Spodobał się ten i go wybrała. Sama miałam psy ze schroniska, ale jak chciałam konkretną rasę, bo zależało mi na danym charakterze, to kupiłam chihuahua. I muszę powiedzieć, że to świetny wybór. Niech się chowa zdrowo"; "Ludzi najbardziej interesuje to, czy ze schroniska, czy z hodowli. Bo jak z hodowli to zaraz się wyleje jad, bo jak można kupić psa... Ludziom się nudzi i powinni się zająć swoim życiem" – zwrócili uwagę.
Doda na InstaStories pokazała też pierwsze ubranka, jakie wybrała dla swojego czworonoga. "Tutaj ewidentnie pod ojca klimat! Amazing! A tutaj coś pod mamę - jest to Gucci" – powiedziała.
2023 to najbardziej płodny rok w karierze Dody
Ostatnie półtora roku to najbardziej płodny artystycznie okres w całej karierze Dody. Jej album "Aquaria" osiągnął status platynowej płyty, a niemal wszystkie numery, które z niego pochodzą, stały się radiowymi hitami. Krążek został także nominowany do Fryderyków w kategorii "album roku pop" (wygrał jednak Mrozu ze "Złotymi blokami").
Jesienią na antenie telewizji Polsat fani artystki mogli podziwiać z kolei program "Doda. Dream Show", w którym Dorota Rabczewska pokazała przygotowania do spektakularnej trasy koncertowej po Polsce, na którą czekała aż trzy lata. Pierwszy koncert, który recenzowaliśmy dla naTemat, odbył się w sobotę 7 października i od tamtej pory było ich już kilka.
To jednak nie koniec. "Aquaria Tour" dotrze do Krakowa (TAURON Arena, 6 stycznia 2024), Łodzi (Atlas Arena, 20 stycznia 2024) oraz Gdańska (ERGO Arena, 27 stycznia 2024).
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.