Krzysztof Stanowski stworzył wcześniej materiał poświęcony bollywoodzkiej karierze Natalii Janoszek, a już niebawem przyjrzy się fenomenowi Caroline Derpienski. W mediach społecznościowych zamieścił zdjęcie, które zdradza, jaki jest kolejny cel jego podróży.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Krzysztof Stanowski szykuje się do materiału o Caroline Derpienski
Wszystko wskazuje na to, że po kontrowersyjnym reportażu o Natalii Janoszek były dziennikarz Kanału Sportowego - Krzysztof Stanowski - nie traci czasu i już szykuje noworoczne postanowienia. Na portalu Threads (instagramowej wersji Twittera) zamieścił wpis sugerujący, że w 2024 roku planuje polecieć do Stanów Zjednoczonych, by tam przyjrzeć się z bliska karierze Caroline Derpienski, która szturmem wkroczyła do polskiego showbiznesu.
"Tyle osób o taki film prosiło. Zapowiada się DOLLARSOWY nowy rok. Zobaczymy, co z tego wyjdzie" – czytamy w jego poście, do którego dołączył zdjęcie zakupionych biletów na lot z Warszawy do Miami.
Caroline Derpienski jest niewątpliwie jednym z gorętszych nazwisk ostatnich miesięcy. Wokół influencerki, która mieszka na co dzień w Miami, pojawiło się mnóstwo niepochlebnych komentarzy. Przypomnijmy, że najpierw Wojtek Kardyś, ekspert od komunikacji internetowej i digital marketingu, zrobił audyt jej konta, a potem przyjrzał jej się Jakub Wątor, dziennikarz specjalizujący się w dziennikarstwie śledczym.
Z informacji przekazywanych mediom mogliśmy dowiedzieć się, że partnerem "królowej dajmondsów" ma być starszy od niej o 35 lat miliarder.
Pod koniec października celebrytka zorganizowała w warszawskim hotelu Hilton pokaz mody swojej debiutanckiej kolekcji ubrań, która została skrytykowana m.in. przez Marcina Paprockiego. Znany projektant mody porównał ubrania jej pomysłu do stylizacji rodem z programu "Taniec z gwiazdami". – Kicz – skwitował w rozmowie z Plotkiem.
W obronie Derpienski stanęła za to Ewa Minge, która w wywiadzie z tym samym portalem przyznała, że moda powinna być traktowana z przymrużeniem oka, bo o gustach się nie dyskutuje".
Sprawa Krzysztofa Stanowskiego i Natalii Janoszek
Krzysztof Stanowski poleciał niedawno do Indii, by na własną rękę dowiedzieć się, czy Natalia Janoszek faktycznie robi karierę w Bollywood.Jego śledztwo trwało kilka tygodni i skończyło się wypuszczeniem 3-godzinnego filmu zatytułowanego "Bollywoodzkie Zero: Natalia Janoszek. The End", który - mimo zakazu sądowego - zadebiutował na YouTube 28 lipca.
W trakcie swojej przygody w Indiach dziennikarz sportowy stworzył fikcyjne alter ego o imieniu Khris Stan Khan. Stanowski udawał, że jest prawdziwą gwiazdą kina.
Przypomnimy, że rodacy mieli szansę poznać Janoszek w programach Polsatu takich jak "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" czy w "Tańcu z gwiazdami". Przedstawiała się ona wówczas za gwiazdę Bollywood i Hollywood – i wciąż się tak przedstawia.