- Oficjalna izraelska delegacja, która była w Polsce, wierzy, że osiągnęła przełom w rozmowach z Warszawą o możliwych odszkodowaniach za [zrabowany] prywatny kapitał, który należał do Żydów przed Holokaustem - donosi portal The Times of Israel. Według niego rząd Donalda Tuska nie przystał na wnioski strony izraelskiej, ale po raz pierwszy wyraził gotowość do "poważnego zaangażowania się" w dyskusję o ewentualnych odszkodowaniach.
Kilka dni temu z przedstawicielami sześciu polskich ministerstw (w tym resortów spraw zagranicznych, sprawiedliwości i finansów) oraz grupą parlamentarzystów spotkała się izraelska delegacja, wysłana do Polski przez organizację Project HEART, która zabiega o przyznanie Żydom odszkodowań za zrabowane podczas Holokaustu dobra. Wśród izraelskich wysłanników znalazł się m.in. były minister ds. emerytów tego państwa Rafi Eitan.
Serwis The Times of Israel zauważył, że spośród wszystkich państw Europy Środkowo-Wschodniej, Polska jest postrzegana jako najbardziej zawzięta w swoim odmawianiu rozważenia kwestii zwrotu Żydom majątku zabranego im przed lub w trakcie Holokaustu. Teraz jednak polski rząd wreszcie miał wyrazić gotowość do poważnego rozpatrzenia tego tematu. - Nie zawarliśmy porozumienia, ale stworzyliśmy kanał komunikacyjny i zobaczyliśmy wiele dobrej woli. To bardzo ważny krok naprzód - powiedział Bobby Brown, dyrektor organizacji Project HEART.
Brown dodał, że spotkanie z przedstawicielami polskich władz było "przełomem", który zniósł tabu, jakim była do tej pory racjonalna dyskusja Polaków i Izraelczyków o ewentualnych odszkodowaniach. Project HEART, w przeciwieństwie do innych tego typu organizacji, nie domaga się, by Polska przyjęła specjalny akt prawny, który regulowałby kwestię przyznawania odszkodowań. - Chcemy, żeby wdrożyli jakikolwiek proces, który będzie w sposób najprostszy, najszybszy i najtańszy gwarantował równy dostęp [do odszkodowań] wszystkim tym, którzy spełniają kryteria - zaznaczył Brown.
Dyrektor Project HEART podkreślił, że pamięta o tym, iż Polska bardzo ucierpiała podczas II wojny światowej oraz po jej zakończeniu, gdy wielu Polaków traciło swoje majątki na skutek działań podjętych przez komunistów. - Rozumiemy, że to wszystko musi zostać rozpatrzone, łącznie z tym, jak ustanowić procedurę zwrotu, z którą Polska będzie mogła żyć - prawnie, politycznie i finansowo - oznajmił Brown.
Project HEART (Holocaust Era Asset Restitution Taskforce) został powołany do życia w 2011 r. przez izraelskie Ministerstwo ds. Emerytów i Agencję Żydowską. Członkowie organizacji zajmują się lokalizowaniem majątku zabranego Żydom przez nazistów lub ich sojuszników oraz zabieganiem o przyznanie okradzionym osobom lub ich spadkobiercom odszkodowań. Do tej pory Project HEART zebrał ok. 177 tys. roszczeń. Ok. 40 tys. spośród nich dotyczy dóbr, które należały do mieszkańców przedwojennej Polski.