Marcin Tyszka nową publikacją w mediach społecznościowych zaskoczył fanów. Pokazał pierwszą sesję okładkową swojego autorstwa. W roli modelki wystąpiła... obecna minister edukacji Barbara Nowacka. Zdjęcie pochodzi sprzed 30 lat.
To, co dzieje się w polskiej polityce w ostatnich tygodniach, jest tematem numer jeden. Zmiany wprowadzane przez nowy rząd Donalda Tuska wywołują skrajne emocje wśród obywateli i samych polityków.
Głośno jest też o nowych ministrach, którym premier powierzył poszczególne resorty. I tak od niedawna ministerstwem edukacji zarządza Barbara Nowacka, która "ma posprzątać" po swoim poprzedniku.
Nowacka z polityką jest związana od lat. Należała do Unii Pracy, była też swego czasu liderką Zjednoczonej Lewicy. W 2019 roku została posłanką z ramienia Koalicji Obywatelskiej. Podobny sukces, a nawet większy odniosła w tym roku.
Warto wspomnieć, że zanim została polityczką, miała swoją przygodę z telewizją. Nowa minister edukacji przed laty występowała w programie dla dzieci i młodzieży "5-10-15". Prowadziła tam m.in. segment "Szortpress".
W popularnym formacie Telewizji Polskiej pojawiał się też Marcin Tyszka. Fotograf w nowym poście na Instagramie wrócił pamięcią do tamtego okresu i swojej znajomości z Nowacką.
Okazuje się, że nie tylko pracowali przy jednym programie, ale Tyszka wykonał też Nowackiej sesję zdjęciową, a jedno z ujęć trafiło na okładkę tygodnika "Małe Wiadomości DD". Była to pierwsza okładka w jego karierze. "Dokładnie 30 lat temu zrobiliśmy tę sesję, moją pierwszą okładkę, przyniosła mi szczęście i ponad tysiąc okładek na całym świecie. Można śmieszkować z pracy w telewizji, ale uczy ona bardzo, bardzo wiele. Razem prowadziliśmy 'szortpress' w 5- 10 - 15 i była to niesamowita nauka dziennikarstwa i życia" – napisał juror "Top Model".
"Basia gratuluję. Z wypiekami na twarzy słuchałem ostatniego przemówienia. Mądra, kompetentna i super człowiek z dużym poczuciem humoru, a to bardzo potrzebne w każdej sytuacji! PS nie wiem, skąd się biorą nowe słowa w języku polskim, ale Ministra brzmi dziwnie, czy nie lepiej mówić Pani Minister?" – zastanawiał się w swoim wpisie Tyszka.