Tuż przed samymi świętami, w piątek, 22 grudnia, media obiegła wstrząsająca wiadomość – Krzysztof Respondek nie żyje. Przykrą wiadomość przekazał Krzysztof Hanke, żegnając z bólem swojego przyjaciela, który miał zaledwie 54 lata. W sieci zaroiło się od pożegnalnych postów. "Tak pogodnych i szczerych ludzi jest naprawdę niewielu. Smutek i niedowierzanie" – napisali artyści z kabaretu Neo-Nówka.
Reklama.
Reklama.
Koledzy zszokowani śmiercią Krzysztofa Respondka. Masa pożegnalnych wpisów
22 grudnia zmarł Krzysztof Respondek. W komentarzu dla slazag.pl Krzysztof Hanke ujawnił, że przyczyną zgonu serdecznego kolegi był nagły zawał serca. Zaznaczył jednak, że nic nie zapowiadało tak tragicznego obrotu wydarzeń. Artysta wspomniał również, że niedawno jeszcze występowali razem na koncercie.
"Trzy dni temu graliśmy razem imprezę. Był w pełni sił, żartował jak zawsze, normalny Krzysiek. I zawał, w nocy. Przewieźli go do szpitala do Zabrza. Trzy dni walczyli o jego życie. Zmarł dziś o 12:52" – przekazał Hanke.
Śmierć artysty jest nie tylko wstrząsem dla jego rodziny, ale też dla kolegów i koleżanek oraz fanów. W sieci wielu z nich złożyło mu hołd, podkreślając, że zawsze był niezwykle pogodnym i uśmiechniętym człowiekiem.
Robert Motyka nie kryje, że wiadomość o śmierci kolegi jest dla niego wstrząsająca. "Przed chwilą rozmawialiśmy w garderobie podczas wspólnego występu w Lidzbarku. Uśmiechnięty, rozśpiewany, rozgadany, pogodny, czuły, dobry człowiek. Nie dociera do mnie ta okropnie tragiczna wiadomość. Wyrazy współczucia dla rodziny i najbliższych w tym trudnym momencie. Bez sensu. Bez sensu" – napisał artysta.
Kabaret Neo-Nówka zamieścił chwytający za serce wpis. "Dotarła do nas smutna i niezrozumiała wiadomość. Odszedł Krzysztof Respondek (kabaret Rak). Tak pogodnych i szczerych ludzi jest naprawdę niewielu. Smutek i niedowierzanie. To nie tak miało być" – stwierdzili artyści grupy.
Również na profilu "Paranienormalni" pojawił się pożegnalny post. "Odszedł Krzysztof Respondek. Przyjaciel, dobry człowiek, pogodny, zawsze uśmiechnięty. Krzysiu, takiego Cię będziemy pamiętać na zawsze w naszych sercach. Głębokie wyrazy współczucia dla rodziny i najbliższych" – podkreślono.
Głos zabrał także Michał Wójcik, poseł Prawa i Sprawiedliwości. "Znałem Go ponad 20 lat i bardzo ceniłem. Zdarzyło się, że wspólnie wystąpiliśmy na balu charytatywnym. Wielokrotnie spotykaliśmy się na różnych uroczystościach. To był najbardziej ulubiony śląski artysta, zawsze z wielkim poczuciem humoru, zawsze blisko ludzi i zawsze bardzo normalny. Właściwie On przepowiedział, że zostanę politykiem. Trudno uwierzyć, że Go już nie ma. Dziękuję i żegnaj" – napisał.
Na Facebooku wpis zamieścił też Dominik Drzazga, burmistrz Złoczewa. "Krzysztof Respondek swój ostatni koncert w życiu zagrał w Złoczewie. Dziękuję! Dziś dotarła do nas smutna wiadomość" – oznajmił.
Maciej Biskupski niedawno spotkał się z aktorem. "Jeszcze we wtorek widzieliśmy się w Katowicach. Jak zawsze był pełen pozytywnej energii. Mieliśmy się spotkać w nowym roku. Nie tak miało być. Trzymaj się chopie! Dzięki za wszystko" – zaznaczył przewodniczący Rady Miasta Katowice.
Krzysztof Respondek swoją karierę zaczynał w Teatrze Rozrywki w Chorzowie, gdzie występował w musicalach. W 1999 roku dołączył do kabaretu "Rak". Ponadto występował w takich serialach "Barwy szczęścia", "Na dobre i na złe", "Święta wojna" czy "Prawo Agaty". Zwyciężył w trzeciej edycji "Jak oni śpiewają", wziął także udział w czwartej edycji "Twoja Twarz Brzmi Znajomo".
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.