
Minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz zareagował na ostatnią decyzję ws. TVP. Chodzi o delegowanie do zarządu TVP Macieja Łopińskiego. Pojawiło się jednoznaczne oświadczenie.
"(...) Wszelkie czynności odwołanej przez WZA Rady Nadzorczej są nieważne z mocy prawa. Zatem uchwała odwołanej Rady Nadzorczej Spółki z 24 grudnia 2023 roku nr 148/X/2023 o delegowaniu członka odwołanej Rady Nadzorczej (Pana Macieja Łopińskiego) na stanowisko prezesa Zarządu Spółki, jest prawnie bezskuteczna, ponieważ została podjęta przez organ nieistniejący" – czytamy w oświadczeniu.
Dalej czytamy: "Należy przy tym także pamiętać, że tryb obsadzenia odwołanej w dniu 19 grudnia 2023 roku Rady Nadzorczej Spółki przez Radę Mediów Narodowych był wadliwy z konstytucyjnego punktu widzenia, co wynika z wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 13 grudnia 2016 roku (sygn. akt K 13/16)".
Jak zaznaczono, organ, któremu zgodnie z Konstytucją powinno przysługiwać uprawnienie do powoływania i odwoływania władz spółek realizujących misję mediów publicznych, czyli Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, został pozbawiony tej kompetencji przez nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji (dokonaną przez poprzednią większość parlamentarną 30 grudnia 2015 roku), a Radzie Mediów Narodowych ta kompetencja została przyznana niezgodnie z Konstytucją (co wynika z wyżej wymienionego wyroku TK).
"W tej chwili jedynym uprawnionym organem do odwoływania i powoływania Rady Nadzorczej Spółki zgodnie z przepisami Kodeksu spółek handlowych jest WZA, na którym Skarb Państwa (100 proc. właściciel) reprezentuje Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego" – stwierdzono.
Oświadczenie ministerstwa kultury
Fragment komunikatu dot. sytuacji w TVP
Minister Bartłomiej Sienkiewicz na koniec zaznaczył, że wkrótce zostanie zainicjowany proces legislacyjny mający na celu wykonanie wyroku TK w sprawie K 13/16, czyli ustawowe przywrócenie konstytucyjnej roli KRRiT w zakresie powoływania i odwoływania organów spółek medialnych oraz stania na straży wolności słowa, prawa do informacji oraz interesu publicznego w radiofonii i telewizji.
PiS "powołał" antyprezesa TVP
Wyjaśnijmy, że "stara" rada nadzorcza Telewizji Polskiej – odwołana przez ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza – wybrała p.o. prezesa TVP. Ale PiS nie chce się pogodzić z depisyzacją mediów publicznych.
Jak podawała Wirtualna Polska, ludzie Jarosława Kaczyńskiego twierdzą teraz, że w miejsce Mateusza Matyszkowicza powołali na prezesa TVP Macieja Łopińskiego, wieloletniego współpracownika Lecha Kaczyńskiego i... byłego posła PiS.
