Sienkiewicz "podziękował" Dudzie. Tak minister kultury odpowiedział na orędzie prezydenta
redakcja naTemat
01 stycznia 2024, 13:05·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 01 stycznia 2024, 13:05
Nie milkną komentarze po noworocznym orędziu prezydenta Andrzeja Dudy. Szybko zareagował na nie premier Donald Tusk i inni politycy, publicyści, nie mówiąc o zwykłych internautach. Głos zabrał również nowy minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz, który odpowiada za zmiany w mediach. W jego wpisie nie zabrakło kpiny.
Reklama.
Reklama.
Obecny minister kultury w sarkastycznym tonie odpowiedział na orędzie Andrzeja Dudy, w którym padły słowa o ostatnich zmianach w mediach.
"Pan Prezydent bardzo krytyczny wobec zmian w mediach (zamknięcia TVP - PiS). Swoje orędzie przysłał do nieuznawanej przez PiS - Telewizji Polskiej S.A. w likwidacji. Dziękuję za zaufanie" – stwierdził w serwisie X Bartłomiej Sienkiewicz.
Przypomnijmy, orędzie prezydenta wywołało lawinę komentarzy i skrajne emocje. Premier Donald Tusk stwierdził po nim, że "odchodzący 2023 rok był pełen cudów". "Ostatni z nich to słowa z orędzia Prezydenta, że trzeba bronić Konstytucji. Sylwester marzeń" – skomentował w serwisie X.
Tymczasem na prawicy niemal zachwyt. "I to było orędzie męża stanu. Polityka zatroskanego bieżącą sytuacją, broniącego prawa, demokratycznych zasad i wartości" – tak ocenił je były szef MSZ i europoseł PiS Witold Waszczykowski.
O czym Duda mówił w orędziu
Prezydent Duda wygłosił orędzie 31 grudnia. Zaatakował w nim obecnie rządzących. – Jestem gotowy do współpracy w najważniejszych sprawach, ale jestem również przygotowany na sytuację, że rząd takiej współpracy nie będzie chciał – powiedział.
Odniósł się do zmian w mediach i zarzucił, że koalicja rządząca łamie zasady Konstytucji.
– Po raz pierwszy w wolnej Polsce po 1989 roku doszło do próby siłowego przejęcia mediów publicznych, wyłączono sygnał telewizyjny niektórych kanałów, a programy informacyjne przestały nadawać. Wreszcie postawiono Telewizję Polską, Polskie Radio oraz Polską Agencję Prasową w stan likwidacji – mówił Duda.
– Chciałbym to wyraźnie powiedzieć: rządzący mogą reformować media publiczne, ale musi się to odbywać zgodnie z prawem. Zawsze byłem i jestem na taką dyskusję dotyczącą zmian prawnych otwarty. Jednak z mojej strony nigdy nie będzie zgody na łamanie Konstytucji. A z taką sytuacją mamy obecnie, niestety, do czynienia – usłyszeliśmy 31 grudnia.