Nina Nowakowska
W czwartek w wielu miejscach w Polsce można zaobserwować istne pogodowe szaleństwo. Nie obyło się bez opadów śniegu, gołoledzi i nawet 15-stopniowej różnicy temperatur na przestrzeni 300 km. W wielu miejscach kraju wstrzymano ruch pociągów. IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego, drugiego i trzeciego stopnia.
Trudne warunki pogodowe wzmagają chaos na polskich drogach. W wielu miejscach w kraju wstrzymano kursy pociągów. Synoptycy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydali alerty pierwszego, drugiego, a nawet trzeciego stopnia dla kilkunastu województw.
Zimowa aura ogarnia coraz większą część kraju. Póki co, najchłodniej jest na północnym wschodzie. Jak przekazała Interia, z powodu marznącego deszczu i oblodzenia sieci trakcyjnej zawieszono ruch pociągów na linii Warszawa-Gdańsk między Nasielskiem a Działdowem oraz na linii Warszawa-Białystok na odcinkach Wyszków-Ostrołęka i Małkinia-Sadowne. Nie kursują również pociągi relacji Chorzele-Ostrołęka.
Ze względu na niebezpieczną zimową aurę IMGW wystosował ostrzeżenia pierwszego, drugiego i trzeciego stopnia dla 14 z 16 województw w całym kraju.
Ostrzeżenia pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu dotyczą województwa pomorskiego, dla powiatów:
Jak informuje TVN Meteo, we wspomnianych rejonach może przybyć nawet 10-15 centymetrów śniegu. Ostrzeżenia obowiązują od północy do godziny 15 w czwartek (4.01).
Ostrzeżenia drugiego stopnia w związku z marznącymi opadami i śliską nawierzchnią dróg wydano dla województw:
Na tych obszarach prognozuje się słabe lub umiarkowane opady marznącego deszczu, które mogą spowodować szczególnie groźną dla kierowców gołoledź. Ostrzeżenia będą obowiązywać do godz. 15 w czwartek, a w południowej części Podlasia – do północy.
Ostrzeżenia pierwszego stopnia w województwach przed marznącymi opadami wydano też dla województw:
To jednak nie wszystko, bo w czwartek w niektórych częściach Polski odczujemy jeszcze silny wiatr o średniej prędkości około 30 kilometrów na godzinę, w porywach do 70 km/h, z zachodu i północnego zachodu. Żółte alarmy przed porywistymi podmuchami wydano w województwach:
Dla kontrastu, mieszkańcy południowej Polski nadal doświadczają wysokich temperatur. W związku z tym, w wielu miejscach pojawiły się ostrzeżenia przed roztopami.
Alerty drugiego stopnia obejmują południowe części województw małopolskiego i śląskiego, a ostrzeżenia trzeciego stopnia wydano dla części województwa dolnośląskiego (powiat karkonoski i Jelenia Góra).