Porno, seks, branża dla dorosłych. Dla niektórych to jedynie krótkie epizody w karierze, dla innych trampolina do sławy. Natalie Wayne, B.G. Queen mają za sobą twórczość "18+". Nie zapominajmy jednak, że przed Lil Masti była SexMasterka, a Marta Linkiewicz przeszła długą drogę, by stać się prawdziwą influencerką.
Reklama.
Reklama.
– Przypominam ci, że to ty jesteś SexMasterką i wsadzasz sobie podobne rzeczy w dupę – mówiła w 2019 roku podczas konferencji Fame MMA 4 Marta Linkiewicz do swojej rywalki Anieli Woźniakowskiej (dawniej Bogusz), którą większość osób zna raczej pod pseudonimem Lil Masti.
Linkiewicz miała wtedy na myśli słownik języka polskiego, opasłe tomiszcze, które chwilę wcześniej sprezentowała jej przeciwniczka – to on miał trafić w "cztery litery" Lil Masti.
Tym samym Linkiewicz (która sama przed laty zdobyła rozgłos chwaląc się historią jej stosunku z zagranicznymi gwiazdami w autokarze po koncercie Rae Sremmurd w 2016 roku) wypomniała Woźniakowskiej o jej "erotycznej" przeszłości, gdy prowadziła kanał na YouTube o tematyce seksualności.
Warto wspomnieć, że do sieci trafiały wtedy też nagrania, na których Woźniakowska "korzystała" z zabawek erotycznych przed kamerą. Serwis Pomponik.pl w 2021 roku przypominał także, że swego czasu handlowała też swoimi używanymi stringami.
To oczywiście już przeszłość, zaledwie krótkie (aczkolwiek donośne) epizody. Obie influencerki są obecnie w zupełnie innych miejscach w swoim życiu.
Linkiewicz odcina się od patologicznych zachowań z przeszłości, pokochała treningi oraz sporty walki i niebawem wystąpi w federacji Clout MMA – zawalczy z Lexy Chaplin, byłą uczestniczką Teamu X.
Lil Masti została niedawno mamą i ostatnio postanowiła zabrać swoje niemowlę na siłownię, by oprócz treningu móc wspólnie pozować do nagrań (już czekam na powstanie instagramowego/tiktokowego konta jej dziecka, mikro-influencera).
Co ciekawe, okazuje się, że transfer ze świata treści "dla dorosłych" do świata freak-fightów nie jest wcale odosobnionym przypadkiem.
Pisaliśmy o tym wcześniej, że Natalie Wayne, gwieździe filmów dla dorosłych, która niebawem postawi pierwsze kroki w branży freak-fight.
Celebrytka stanie do walki podczas nadchodzącej gali PRIME MMA 7.
Zapytana przez reporterkę o wiek widzów, którzy przeważnie oglądają filmy z jej udziałem, Wayne odpowiedziała: Dla produkcji dla dorosłych nie ma przedziału wiekowego. Wszyscy oglądają, oglądali i będą oglądać, tylko nie wszyscy się do tego przyznają.
Na Instagramie Wayne zebrała ponad 66,3 tys. obserwatorów.
Prawie o połowę więcej osób obserwujących (ponad 115 tys.) ma natomiast B.G. Queen – dawniej aktorka porno, która postanowiła rzucić tę branżę i skupić się na swoim zdrowiu i muzycznej karierze.
W styczniu 2022 roku o Bogini Gypsy Queen (to jej wcześniejsza pełna ksywka) pisano, że "jest najpopularniejszą sex-streamerką w Polsce" (spełniała erotyczne życzenia swoich widzów online), a ona sama chwaliła się, że jej najpopularniejszy filmik oglądało na żywo ponad trzy tysiące osób.
W lipcu 2023 roku serwis "Rapnews" poinformował, że B.G. Queen usunęła już filmiki z serwisów dla dorosłych. "Kochani, jak już wiecie, skończyłam nagrywać nasze filmy małżeńskie X! Dziś kolejny krok, usunęłam całą bibliotekę moich filmów z pomarańczowego YouTube!" – poinformowała wtedy. Jak się okazało, miał to być pierwszy krok w jej nowej karierze – karierze raperki.
W listopadzie 2023 roku do sieci trafił jej dramatyczny wpis o próbie samobójczej. Powodem miała być marihuana. Miesiąc później serwis CGM.pl poinformował, że B.G. Queen czuje się już znacznie lepiej.
– Dodam jeszcze, że bardzo mocno zabrałam się za sport! Sport pomaga we wszystkim, także w walce z uzależnieniami, więc zachęcam do sportowego trybu życia – skwitowała B.G. Queen. Można się tylko zastanawiać, czy taki komentarz nie jest przypadkiem jej puszczeniem oka do którejś z freak-fightowych federacji.
Nie powinno to jednak nikogo dziwić, jeżeli weźmie się pod uwagę zarobki, jakie oferują organizatorzy takich walk. Gale MMA to jednak niejedyne środowisko, w jakim można zobaczyć byłe gwiazdy branż dla dorosłych.
W 2017 roku na stronie VICE można było przeczytać obszerną relację z dnia spędzonego z "najsłynniejszym polskim aktorem porno" – Michale Kasprzaku, który występował w filmach dla dorosłych pod pseudonimem "Toxic Fucker".
Co ciekawe, można go było także zobaczyć... w epizodycznych rolach w "Klanie" czy "Ukrytej prawdzie".
"Twoi rodzice mogli go oglądać w telewizji, nie mając pojęcia o tym, że po epizodycznym występie w 'Na Wspólnej' przez siedem godzin nagrywa swoje seksualne ekscesy. Tak zarabia na życie Toxic Fucker, absolwent Warszawskiej Szkoły Filmowej, miłośnik kina, teatru, muzyki oraz, jak mówi, 'rżnięcia dziewczyn przed kamerami'" – pisał o Kasprzaku Norbert Zawadzki, autor tekstu w VICE Polska.
Pod koniec października 2020 roku media poinformowały o śmierci Kasprzaka. Mężczyzna miał 35 lat.
Takich przykładów, gdzie branża porno była albo epizodem albo wręcz katapultą do zupełnie innego zawodu, jest na świecie oczywiście znacznie więcej.
W 2012 roku "Gazeta Prawna" informowała o tym, że "Ilona Staller, znana jako Cicciolina, niegdyś pierwsza w historii gwiazda porno wybrana do parlamentu, założyła we Włoszech nową formację polityczną po nazwą DNA".
Skrót nazwy partii pochodził od słów: Democrazia, Natura, Amore.
W 2021 roku "Polsat Sport" informował, że była gwiazda porno (Emma Benton-Hughes, która w przeszłości pod pseudonimem Eve Vorley) zostałaczłonkinią zarządu i dyrektorką w West Ham United.
Natomiast w październiku 2022 roku pisaliśmy w naTemat o tym, że Sasha Grey, słynna aktorka filmów dla dorosłych porzuciła branżę na rzecz występowania w "zwykłych" filmach,streamowania gier i puszczania muzyki jako didżejka.
"Może i nie ma konta na OnlyFans, ale za to od lat jest jedną z popularniejszych użytkowniczek Twitcha. Nie robi streamów w bikini w basenie, jak niektóre gamerki, tylko po prostu gra i komentuje gry. Robi to od 2019 roku i widać, że to jej pasja. Ma ponad milion subskrybentów i w czasie transmisji przeszła 'Wiedźmina 3', kilka miesięcy temu męczyła się z 'Elden Ringiem', a niedawno grała w horrory 'Dead Space' czy 'Silent Hilla 2'" – pisał Bartosz Godziński, autor naTemat i TopNewsy.pl.
Wtedy też w sieci pojawiła się informacja, że głos Sashy będzie można usłyszeć także... w dodatku gry "Cyberpunk 2077".
Warto jednak podkreślić, że rezygnacja z branży porno nie musi się wiązać z dalszym życiem w świetle fleszy, gdzie wciąż walczy się o uwagę innych.
Dobrym tego przykładem jest ex-pornogwiazda Laureen Pink.
W 2021 roku "Duży Format" zrobił materiał o tym, jak Pink zamieszkała na Warmii, założyła gospodarstwo "w środku popegeerowskiej wsi", ma fanów na mydirtyhobby.com i onlyfans.com oraz "sprzedaje sery i ziemniaki".
Jestem na etapie robienia trzech nowych kawałków, więc w styczniu wpada pierwszy raz z klipem. Tym, którzy wspierali mnie w wiadomościach i komentarzach. Dziękuję zaś tym, którzy opluwali mnie i robią to dalej. Dziękuję za motywację. Czytacie tylko nagłówki, ale tego, że mam na liczniku 1, bo w filmach był tylko jeden facet i żadnego innego – mój mąż. To już ciężko wyczytać, co? Dlatego, po co się męczyć i przejmować waszymi wypowiedziami, jak wy macie dwa zwoje, jak kura – tylko jeść i robić kupę.
B.G. Queen, cytowana przez CGM.pl.
Była aktorka porno, obecnie influencerka i raperka