Bodnar o "chaosie" z Kamińskim i Wąsikiem. Wskazał wyrok, który obowiązuje w tej sytuacji
Bodnar o "chaosie" z Kamińskim i Wąsikiem. Wskazał wyrok, który obowiązuje w tej sytuacji Fot. Wojciech Olkusnik/East News
Reklama.

Minister Sprawiedliwości podczas piątkowej konferencji (5.01) nazwał obecną sytuację związaną z Mariuszem Kamińskim i Maciejem Wąsikiem "chaosem". Według Adama Bodnara problemy zaczęły się w już 2017 r., "gdy nastąpił atak na standardy praworządności owe w Polsce."

Bodnar o sytuacji Kamińskiego i Wąsika

Zdaniem ministra obecny stan prawny jest pokłosiem problemów dotyczących nominacji, dokonywanych przez Krajową Radę Sądownictwa, w składzie ukształtowanym po 2018 r., czyli tzw. neo-KRS. Chodzi o orzekanie sędziów powołanych przez wspomniany organ, czego efektem były liczne orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPC), które nie zostały nigdy do końca wykonane.

"Został wydany prawomocny wyrok skazujący tych panów"

– Moim celem jest to, żeby się z tym zmierzyć. Myślę, że ta sytuacja pokazuje, że musimy ruszyć w kwestii rozwiązania problemu z KRS, Sądem Najwyższym – powiedział. Minister zaznaczył, że wymaga to również odpowiedzialnego podejścia wszystkich uczestników życia publicznego.

Pod koniec listopada ETPC orzekł, że "Polska ma systemowy problem z upolitycznionym wyborem sędziów, nowymi izbami w Sądzie Najwyższym i uzależnioną od polityki skargą nadzwyczajną". Strasburscy eksperci zasugerowali wówczas, że odwołanie sędziów z neo-KRS pomogłoby uzdrowić sądy.

– Wszyscy doskonale wiemy, że został wydany prawomocny wyrok skazujący tych panów. Jest to wyrok w tej sytuacji obowiązujący – oznajmił Bodnar dodając, że "ułaskawienie prezydenta nie miało mocy prawnej".

"Prezydent cały czas może skorzystać z prawa łaski"

– Decyzja Sądu Najwyższego dotyczy wygaśnięcia mandatu, a nie doprowadzenia panów Wąsika i Kamińskiego do więzienia. Z punktu widzenia prawa karnego nic nie stoi na przeszkodzie, aby Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik odbywali karę pozbawienia wolności – wyjaśnił szef MS.

Minister wspomniał także, że prezydent przez cały czas może skorzystać z prawa łaski i "zastosować je prawidłowo".

Czytaj także: