Reklama.
Polskie MSZ odniosło się do artykułu serwisu The Times of Israel, w którym napisano o spotkaniu, jakie przedstawiciele polskiego rządu odbyli z izraelską delegacją. Ta ostatnia miała stwierdzić, że doszło do "przełomu" w rozmowach dotyczących możliwości wypłacania Żydom odszkodowań za mienie zrabowane w czasie Holokaustu. - Na spotkaniu nie zapadły żadne ustalenia. Obecnie obowiązujące w Polsce regulacje prawne w zakresie restytucji mienia w stopniu wystarczającym zabezpieczają interesy zarówno Skarbu Państwa, jak i osób występujących z roszczeniami, a zatem nie ma potrzeby wprowadzania nowych przepisów, ani też zawierania z kimkolwiek jakichkolwiek porozumień w tej kwestii - wyjaśniło w przesłanym portalowi naTemat.pl oświadczeniu Biuro Rzecznika Prasowego MSZ.
Spotkanie w żadnym stopniu nie dotyczyło wypłaty odszkodowań „za okres przed lub podczas Holokaustu”. Wprost przeciwnie: strona polska konsekwentnie informuje wszystkich zainteresowanych, iż w polskim systemie prawa nie ma i nie będzie kategorii „mienia holokaustowego” czy „mienia ofiar Holokaustu”. Polskie prawodawstwo w zakresie prywatnych roszczeń w sprawach dotyczących mienia utraconego w wyniku polityki władz PRL nie dzieli roszczących ze względu na ich pochodzenie czy religię. Było to jedno z podstawowych przesłań, jakie przedstawiono delegacji izraelskiej.