"Konstytucjonalista" analizuje bunt prokuratorów. "Bodnar znalazł sposób na Barskiego"
– Decyzja o odwołaniu prokuratora Barskiego może być niezrozumiała i myślę, że może boleć Prokuraturę Krajową, bo przepisy o prokuratorze były tak skonstruowane jeszcze przed samymi wyborami, żeby – jak to się mówi – zabetonować prokuraturę, to znaczy włączyć prezydenta w proces odwoływania i powoływania nowego prokuratora krajowego. A prokurator generalny Adam Bodnar znalazł podstawę do tego, żeby te przepisy nie chcę powiedzieć obejść, bo to nie jest obejście przepisów, ale żeby je w jakiś sposób zwalidować, żeby znaleźć taką przesłankę, która by pozwalała na to, aby sprawdzić, czy powołanie pana Barskiego było prawidłowo dokonane. I wydaje się, że mu się to udało – powiedział w "Rozmowie dnia" dr Kamil Stępniak, prawnik, prowadzący kanał "Konstytucjonalista".
– Prokuratorem krajowym jest pan Bilewicz. Sam PiS stosował tego typu stanowiska jak pełniący obowiązki, by zmieniać osoby na różnych stanowiskach. To nie jest nic nadzwyczajnego, ogólne reguły prawa wydaje się, że to dopuszczają, więc nie doszukiwałbym się tu jakichś problemów prawnych – dodał.