W niedzielę 28 stycznia trwa 32. WOŚP. W grze o dobro bierze udział aż 1680 sztabów i 120 tysięcy wolontariuszy i wolontariuszek. Cel tegorocznej zbiórki to "Płuca po pandemii". Finał oficjalnie ruszył o godzinie 8:25, po godzinie 19:00 licznik wskazuje już 86 mln zł! Owsiak mówił wcześniej o niezwykłym finale.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
WOŚP gra 32 raz. Owsiak: "ten finał jest niezwykły"
W tym roku 120 tysięcy wolontariuszy w 1680 sztabach zbiera pieniądze do tradycyjnych tekturowych puszek. W internecie również nie brakuje zbiórek i aukcji na rzecz WOŚP, które liczone są w setkach. Portal naTemat całym sercem wspiera orkiestrę, a nasze aukcje możecie zobaczyć tutaj.
Chociaż co roku Jurek Owsiak przekonuje o tym, że finał WOŚP będzie szczególny, to ten nazwał naprawdę niezwykłym. W rozmowie z TVN24 szef WOŚP ocenił, że 32. dinał Orkiestry jest zupełnie inny, chociażby dzięki temu, że po 8 latach służby mundurowe powróciły w szeregi Orkiestry. – Kiedyś to był standard. Był zapach (wojskowej) grochówki na spotkaniach – wspomniał.
Mówił również o zawrotnej kwocie. Uznał, że nawet gdyby wypłacić pieniądze zebrane do tego momentu, można by naprawdę pomóc potrzebującym. Licznik w momencie rozmowy wskazywał na ponad 46 milionów złotych.
(Po godzinie 14:00 kwota zebranych pieniędzy przekroczyła 60 mln złotych. Z kolei po 16:30 podano, że na koncie WOŚP jest już 66 mln 745 tys. 128 zł).
Po godzinie 19 podano informację, że na koncie WOŚP jest już 86 mln zł!
– Tak kończyliśmy chyba osiemnasty Finał. Potrzeba było osiemnastu lat, żeby przekonać Polaków do tego, co robimy, żeby mieli zaufanie do nas. I po 18 latach osiągaliśmy taki wynik. Teraz mamy początek Finału – zwracał uwagę.
Mówił również, że orkiestra gra na obydwu biegunach. W Australii finał już się odbył, a na Bali Polacy nadal zbierają pieniądze. Przypomnijmy, że co roku orkiestrze przyświeca inny cel. W ubiegłym roku WOŚP grała na rzecz osób dorosłych i wówczas udało się zebrać aż 243 259 387,25 zł na walkę z sepsą.
W tym roku gramy o "Płuca po pandemii". Zebrane środki zostaną przeznaczone na zakup sprzętu "do diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc pacjentów na oddziałach pulmonologicznych dla dzieci i dorosłych".
W całej Polsce, ale również w wielu miejscach na świecie, odbywa się niezliczona liczba koncertów, wydarzeń sportowych, pikników, rajdów i innych wydarzeń pod szyldem WOŚP.
Sztab główny WOŚP powstał w tym roku na błoniach Stadionu Narodowego w Warszawie. Tradycyjne "Światełko do nieba" oświetli nocne niebo wieczorem o godzinie 20:00.
Rzućmy okiem na kilka najciekawszych wystawionych na aukcje przedmiotów i atrakcji. Uwagę przykuwają szczególnie te "sportowe". Wylicytować można m.in. czerwoną sukienkę Igi Świątek, koszykarskie buty Marcina Gortata, zdobiony 24-karatową złotą folią kask Tomasza Golloba czy motocykl, na którym w minionym roku Bartosz Zmarzlik wywalczył czwarty złoty medal indywidualnych mistrzostw świata.
W wielką akcję dobra fundacji Jurka Owsiaka włączyli się także aktorzy, piosenkarze, dziennikarze, celebryci czy politycy. Andrzej Duda i Agata Kornhauser-Duda przekazali na aukcje zestaw filiżanek do espresso i wieczorową suknię wyszywaną cekinami w kolorze złotym z Atelier "Ela Piorun".
Premier Donald Tusk przekazał pozłacany ołówek Władysława Sikorskiego, który generał otrzymał w trakcie podróży do Stanów Zjednoczonych od Przewodniczącego Kongresu Polonii Amerykańskiej. Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier i minister obrony narodowej, zaoferował z kolei wspólny obiad i zaproszenie na uroczystości związane ze świętem Wojska Polskiego.