Koroniewska zapozowała topless. Jej zdjęcie pojawi się na okładce
Joanna Koroniewska-Dowbor wzięła udział w odważniej sesji okładkowej najnowszego wydania "Vivy!". Aktorka zapozowała przed obiektywem topless.
Reklama.
Joanna Koroniewska-Dowbor wzięła udział w odważniej sesji okładkowej najnowszego wydania "Vivy!". Aktorka zapozowała przed obiektywem topless.
Aktorka przez ostatnie lata skupiała się bardziej na swojej rodzinie. Razem z mężem Maciejem Dowborem wychowywała dwie córki. Nie oznaczało to jednak, że zupełnie zrezygnowała ze swojej pracy. Występowała w teatrze.
Teraz Joanna Koroniewska-Dowbor wraca na duże ekrany. Pojawiła się w filmie "Dziewczyna influencera".
Oprócz tego artystka postanowiła udzielić dłuższego wywiadu "Vivie!". Oprócz rozmowy zgodziła się też na sesję okładkową. Gwiazda na zdjęciu, które ostatecznie wylądowało na okładce, jest bez stanika. Ma na sobie jedynie białe spodnie, a także wyrazisty naszyjnik z pereł.
"Uwielbiam to zdjęcie" – przyznała sama zainteresowana. Internauci komplementowali fotografię z udziałem aktorki.
Joanna Koroniewska-Dowbor jest znana z tego, że jest naturalna. W sieci nie udaje, że ma idealne życie i nawet na co dzień pełny makijaż. Rozmawiając z Katarzyną Piątkowską, wspomniała: – Nie oceniam kobiet, które lubią wyglądać idealnie, jak spod igły. Mają do tego prawo. Ale ja… wcale nie chcę tak wyglądać.
Oprócz wyglądu panie poruszyły też temat macierzyństwa. – Zostałam mamą w wieku 31 lat. Wcześniej byłam hedonistką. Powtarzałam, że żyję dla siebie. Myślałam, że będę beznadziejną matką. Ale gdy urodziła się Janka, wszystko się zmieniło. Tak się wkręciłam, że w pewnym momencie musiałam powiedzieć sobie 'dość'. To nie był jednak jedyny cel i sens mojego życia, choć rola najważniejsza w życiu – podkreśliła.
Małżeństwo Dowborów chroni prywatność swoich dzieci. Nie pokazują twarzy córek w sieci. – Nie mogę o nich za dużo mówić, bo Janka sobie tego nie życzy. Ona nam bardzo podziękowała za to, że chronimy jej prywatność i nigdy nie publikowaliśmy jej wizerunku. Zaufaliśmy w tym temacie naszej intuicji. Gdy poznałam Maćka, zobaczyłam, jaki to jest głęboki problem być dzieckiem znanej osoby – przyznała aktorka.