W programie "Śniadanie Rymanowskiego" na antenie Polsat News wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak odniósł się do krytyki słów Andrzeja Dudy o Krymie, które wypowiedział podczas słynnego wywiadu na "Kanale Zero". Opinia polityka Konfederacji jest zupełnie inna, niż większości osób, które negatywnie oceniły wypowiedź prezydenta.
Reklama.
Reklama.
Przypomnijmy, w piątek, 2 lutego na "Kanale Zero" opublikowano szumnie zapowiadany wywiad z Andrzejem Dudą. Podczas niemal półtoragodzinnej rozmowy w Pałacu Prezydenckim poruszono wiele tematów, a jednym z nich była wojna w Ukrainie. Prezydenta zapytano m.in. o to, czy jego zdaniem Ukraina odzyska Krym, który jest w tej chwili okupowany.
– Trudno mi na to pytanie odpowiedzieć. Nie wiem, czy odzyska Krym, ale wierzę, że odzyska Donieck i Ługańsk. Krym jest miejscem szczególnym, również ze względów historycznych. Ponieważ w istocie, jeśli popatrzymy historycznie, to przez więcej czasu był w gestii Rosji – odpowiedział Duda.
Słowa głowy państwa, a konkretnie fragment o tym, że Krym "był w gestii Rosji" wywołały prawdziwą burzę w mediach społecznościowych. Krytyka wylała się przede wszystkim ze strony polityków partii rządzącej.
Bosak broni słów Dudy
Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak odniósł się do całej sytuacji w niedzielnym programie "Śniadanie Rymanowskiego" na antenie Polsat News.
"W Polsce jest próba narzucenia takiej proukraińskiej poprawności politycznej, ale my nie jesteśmy od tego, żeby rezonować linię ukraińskiej dyplomacji" – stwierdził. "Jeżeli Ukraina chce, żeby tak było, to powinna nas do tego zachęcić, a tego nie widać" – dodał.
"Mamy niezamkniętą kwestię konfliktu o przejmowanie rynku przewozowego, niezamkniętą kwestię konfliktu o zalew towarami rolnymi z Ukrainy, mamy nieruszone kwestie historyczne, a my mamy nawzajem dyscyplinować siebie i udowadniać, ze Krym jest bardziej ukraiński niż rosyjski. Dla mnie to jest kuriozalne" – powiedział wicemarszałek Sejmu.
"Krym został oddany bez jednego wystrzału i nie był to przypadek" – podkreślił.
Duda na "Kanale Zero"
Jak już pisaliśmy w naTemat, Andrzej Duda był pierwszym gościem "Kanału Zero", czyli nowej inicjatywy Krzysztofa Stanowskiego. Wywiad z prezydentem – poza Stanowskim – poprowadził Robert Mazurek.
Stanowski podkreślał, że odbiorcy mogą liczyć na 1,5 godziny rozmowy bez cięć. W wywiadzie udzielonym jemu i Mazurkowi prezydent skomentował bieżące wydarzenia polityczne i nie tylko.
Co ciekawe, Andrzej Duda odniósł się między innymi do tego, jakie poglądy polityczne ma on, a jakie jego rodzina. Jak podkreślił prezydent, ma on inne poglądy niż jego szwagier, co nie znaczy, że się nie dogadują.