Pogoda znów zwariuje. Prawdziwa "bomba ciepła" przyjedzie w ten weekend
redakcja naTemat
09 lutego 2024, 17:20·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 09 lutego 2024, 17:20
Najbliższy weekend będzie w naszym kraju dość wiosenny. Według prognoz synoptyków w niektórych regionach kraju możemy spodziewać się aż 16 stopni na plusie. Taka pogoda utrzyma się przez cały tydzień. W kolejnych dniach temperatura będzie oscylować wokół 10 stopni na plusie.
Reklama.
Reklama.
Krótkie załamanie pogody i znów będzie cieplej
Po dość chłodnym i deszczowym piątku, w sobotę silne wiosenne ocieplenie zanotujemy w zachodnich,centralnych i południowych regionach Polski. Najcieplej ma być od Ziemi Lubuskiej przez Wielkopolskę, Dolny Śląsk, Opolszczyznę po Małopolskę, Podkarpacie i częściowo Ziemię Łódzką. Na tym obszarze możemy spodziewać się do około 10-16 st. C.Wyjątkowo ciepło będzie zwłaszcza między Dolnym Śląskiem i Małopolską.
IMGW ma więcej dobrych wieści. Również w niedzielę będzie dobra pogoda – szczególnie w zachodniej i południowej połowie kraju – z temperaturami maksymalnymi do około 10-15 st. C.
Ociepleniu będą towarzyszyć zanikające opady deszczu miejscami na wschodzie i północy kraju, ale później z szansą na większe przejaśnienia w centrum, na południu i południowym-zachodzie Polski.
"Bomba ciepła" już w lutym. Rzecznik IMGW zabrał głos
Jak informowaliśmy w naTemat, o tym, że w lutym czeka nas "bomba ciepła" wiadomo było do kilku dni. W rozmowie z Mateuszem Przyborowskim rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski mówił niedawno, że z modeli wynika, iż temperatura podskoczy do nawet 13-14 st. C.
– Ale uwaga: w weekend w południowej części kraju pojawi się bardzo ciepły wiatr halny i nie jest wykluczone, że jeżeli dobrze zawieje, na termometrach może pojawić się 15 st. C, a w okolicach Nowego Targu nawet wyższe wartości – wskazał synoptyk.
Ale zima jeszcze wróci do Polski. Z informacji synoptyków wynika bowiem, że w drugiej połowie miesiąca do Polski przyjdzie ochłodzenie. Modele długoterminowe pokazują, że stanie się to w okolicach 19 lutego.
– I nie mówimy jedynie o spadku temperatury poniżej 0 st. C, ale także o opadach śniegu. W drugiej połowie miesiąca minimalna temperatura na południu kraju może spaść do -10°C i jest szansa, że średnia temperatura dobowa może być jeszcze ujemna. Czeka nas zatem jeszcze zima w pełnym znaczeniu tego słowa – wyjaśnił ekspert.