nt_logo

Piróg ocenił nowe jury w "Tańcu z gwiazdami". Wspomniał o zastępstwie za Tyszkiewicz

Joanna Stawczyk

09 lutego 2024, 15:31 · 3 minuty czytania
14. edycja tanecznego show, emitowanego przez Polsat, wystartuje 3 marca i będzie nadawana nie w poniedziałki (jak ostatnio), tylko w niedziele. O kryształową kulę powalczy plejada gwiazd. Ich pląsy oceniać będzie odświeżone jury w składzie: Ewa Kasprzyk, Rafał Maserak, Tomasz Jan Wygoda oraz słynna "czarna mamba", czyli Iwona Pavlović. Michał Piróg ocenił zmiany w sędziowskiej ekipie "Tańca z gwiazdami". Wspomniał także o Beacie Tyszkiewicz.


Piróg ocenił nowe jury w "Tańcu z gwiazdami". Wspomniał o zastępstwie za Tyszkiewicz

Joanna Stawczyk
09 lutego 2024, 15:31 • 1 minuta czytania
14. edycja tanecznego show, emitowanego przez Polsat, wystartuje 3 marca i będzie nadawana nie w poniedziałki (jak ostatnio), tylko w niedziele. O kryształową kulę powalczy plejada gwiazd. Ich pląsy oceniać będzie odświeżone jury w składzie: Ewa Kasprzyk, Rafał Maserak, Tomasz Jan Wygoda oraz słynna "czarna mamba", czyli Iwona Pavlović. Michał Piróg ocenił zmiany w sędziowskiej ekipie "Tańca z gwiazdami". Wspomniał także o Beacie Tyszkiewicz.
Michał Piróg o nowym jury w "Tańcu z gwiazdami". Przypomniał o Tyszkiewicz Fot. Artur Zawadzki/REPORTER

Michał Piróg o nowym jury w "Tańcu z gwiazdami". Przypomniał o Tyszkiewicz

Już na początku marca widzowie Polsatu dostaną solidną dawkę rozrywki - na antenę wraca program "Taniec z gwiazdami". Producenci zadbali o ściągnięcie ciekawych osobowości.


Na parkiecie błyszczeć będą bowiem: Maciej Musiał, Roksana Węgiel, Małgorzata Ostrowska-Królikowska, Kamil Baleja, Anita Sokołowska, Filip Chajzer, Julia Kuczyńska, Krzysztof Szczepaniak, Adam Kszczot, Aleksander Mackiewicz, Beata Olga Kowalska, Dagmara Kaźmierska.

Format pożegnał się z dotychczasowymi jurorami - widzowie nie zobaczą już Andrzeja Piasecznego, Michała Malitowskiego czy Andrzeja Grabowskiego. Teraz popisy gwiazd oceniać będą Iwona Pavlović, Rafał Maserak, Ewa Kasprzyk oraz Tomasz Wygoda.

Michał Piróg, który sam zdobył sławę jako juror w "You Can Dance", został zapytany przez Plejadę o to, co sądzi o odświeżonym jury. Tancerz i choreograf podkreślił, że to bardzo dobrych ruch ze strony produkcji. – Teraz już mogę powiedzieć, że jest lepiej niż bardzo dobrze – stwierdził.

Gospodarz "Top Model" TVN jest przekonany, że Ewa Kasprzyk świetnie sprawdzi się, zastępując niejako Beatę Tyszkiewicz.

– Bo tak jak ciężko mi było sobie wyobrazić, kto w tej formie i w tej funkcji, jaką miała Beata Tyszkiewicz, mógłby ją godnie zastąpić, to wydaje mi się, że Ewa Kasprzyk jak najbardziej, gdyż jest w innym względzie, ale też niesamowitą aktorką, kobietą z niesamowitym poczuciem humoru, z taką umiejętnością, tak jak Beata umiała z kulturą wysoką, wychowaniem i estymą podejść do tego wszystkiego – wyjaśnił.

– Sądzę, że Ewa to zamieni na troszeczkę więcej może żartu, takiego spojrzenia z przymrużeniem oka, ale też takiego serdecznego. Nie mówię, że Beata takiego nie miała – dodał.

Czytaj także: Tyszkiewicz wreszcie zabrała głos. Aktorka wyjawiła, jak się czuje i gdzie przebywa

Co Piróg uważa o zaangażowaniu Rafała Maseraka w role jurora? – Podejrzewam, że wchodzi w rolę tego specjalisty od tańca towarzyskiego i to też świetnie. Piotr Galiński był świetnym jurorem. Ale Maserak - on zdobył największą ilość kryształowych kul w programie. On jest super. Jest bardzo charyzmatycznym chłopakiem, obytym z kamerami, więc zna się na tym, co robi i tańczy zarówno latino, jak i standard, więc absolutnie jest w tym obeznany – oznajmił.

Tancerz niezmiennie cieszy się z obecności Iwony Pavlović w produkcji Polsatu. Podzielił się także swoimi refleksjami na temat Tomasza Wygody.

To jest sensacja dla mnie. Tomek Wygoda to niesamowicie uzdolniony, bardzo utytułowany człowiek, który na całym świecie zrobił wielką karierę jako choreograf i to w największych instytucjach, jakie można sobie wyobrazić. Myśmy się otarli o Kielecki Teatr Tańca, bo Tomek też tam zaczynał. Później był solistą przez wiele lat w niesamowicie spektakularnych spektaklach Jacka Umińskiego w Śląskim Teatrze Tańca. Z tymi widowiskami podróżowali też po Stanach. Oprócz tego samoistnie robi karierę jako choreograf. Pracuje na całym świecie w różnego rodzaju operach, więc nie można sobie wymyślić kogoś, kto ma być człowiekiem mówiącym o tym wszystkim, co jest dodatkowe do tańca – powiedział.

– To, że ktoś znalazł i wykopał niesamowitego człowieka, jeżeli chodzi o taniec współczesny i go zaangażował, to dzięki Bogu jest nadzieja, że w tej telewizji jeszcze nie tylko się wygląd liczy. Trzymam kciuki, oby to była cudowna edycja, bo skład jurorów jest wspaniały – podsumował optymistycznie.