W sobotę 10 lutego rano Prawo i Sprawiedliwość jak co miesiąc zebrało się w centrum Warszawy, żeby upamiętnić ofiary katastrofy smoleńskiej. W drodze pod pomnik smoleński doszło do incydentu. Jarosława Kaczyński podszedł do grupki protestującej na placu. W pewnym momencie nie wytrzymał i wyrwał jednej z osób baner z napisem "Kłamstwo smoleńskie".
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Jarosław Kaczyński nie wytrzymał zachowania osób, które protestowały przed pomnikiem smoleńskim. Podszedł do nich i wyrwał jednemu z protestujących baner z napisem "Kłamstwo smoleńskie". W sieci pojawił się film, który przedstawia całą sytuację.
Prawo i Sprawiedliwość nie przestaje "obchodzić" miesięcznic smoleńskich. Podobnie było w sobotę rano 10 lutego w 166. miesięcznicę, która zaczęła się mszą w warszawskim kościele seminaryjnym. Potem politycy na czele z Jarosławem Kaczyńskim udali się na plac Piłsudskiego, gdzie znajdują się pomniki upamiętniające ofiary katastrofy.
To właśnie wtedy doszło do incydentu. Po wyrwaniu transparentu Kaczyński złożył wieńce pod obydwoma pomnikami. W tym roku prezesowi PiS towarzyszyli: były premier Mateusz Morawiecki, Mariusz Błaszczak, Piotr Gliński, Antoni Macierewicz, Ryszard Terlecki oraz Maciej Wąsik.
Pierwsza miesięcznica po zmianie władzy
Przypomnijmy, że 10 stycznia odbyła się pierwsza miesięcznica smoleńska po zmianie rządu. Uroczystość, która odbyła się w cieniu zamieszania związanego z zatrzymaniem polityków PiS Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego była inna niż zwykle. Zauważyli to przede wszystkim widzowie TVP Info.
"Dzisiaj pierwszy raz od kilku lat TVP Info nie przerwała programu, by pokazać Naczelnika składającego wieniec pod pomnikiem w ramach tzw. miesięcznicy katastrofy smoleńskiej. Wysoce prawdopodobne jest też, że nie zobaczymy transmisji fragmentu mszy smoleńskiej ok. godz. 19:20." – napisano na satyrycznym profilu "Oglądam Wiadomości, bo nie stać mnie na dopalacze" w serwisie Facebook.