nt_logo

Nie żyje gwiazdor filmu Marvela. Kenneth Mitchell miał zaledwie 49 lat

Zuzanna Tomaszewicz

26 lutego 2024, 09:41 · 2 minuty czytania
W niedzielę (25 lutego) zagraniczne media obiegła wiadomość o śmierci Kennetha Mitchella, gwiazdora serialu "Star Trek: Discovery" oraz filmu "Kapitan Marvel" MCU. Kanadyjski aktor cierpiał na nieuleczalną chorobę. Variety podaje, że zmarł w wyniku komplikacji związanych ze swoją przypadłością.


Nie żyje gwiazdor filmu Marvela. Kenneth Mitchell miał zaledwie 49 lat

Zuzanna Tomaszewicz
26 lutego 2024, 09:41 • 1 minuta czytania
W niedzielę (25 lutego) zagraniczne media obiegła wiadomość o śmierci Kennetha Mitchella, gwiazdora serialu "Star Trek: Discovery" oraz filmu "Kapitan Marvel" MCU. Kanadyjski aktor cierpiał na nieuleczalną chorobę. Variety podaje, że zmarł w wyniku komplikacji związanych ze swoją przypadłością.
Kenneth Mitchell, gwiazdor serialu "Star Trek: Discovery" i filmu "Kapitan Marvel", zmarł w wyniku komplikacji związanych z ALS. Fot. Instagram / Kenneth Mitchell

Zmarł Kenneth Mitchell. Miał 49 lat

Informacja o śmierci Kennetha Mitchella pojawiła się pod koniec weekendu na jego oficjalnym profilu na Instagramie. "Z ciężkim sercem zawiadamiamy o śmierci Kennetha Alexandra Mitchella, ukochanego ojca, męża, brata, wujka, syna i drogiego przyjaciela" – czytamy w krótkim wpisie.


Jak podaje amerykański tygodnik rozrywkowy "Variety", kanadyjski aktor zmarł w wyniku komplikacji związanych z nieuleczalną i postępującą chorobą neurodegeneracyjną ALS. Stwardnienie zanikowe boczne to poważna przypadłość, w której dochodzi do uszkodzenia centralnego, bądź obwodowego układu nerwowego i zaburzenia funkcji mięśni.

Nadmieńmy, że od października 2019 roku Kenneth Mitchell poruszał się dzięki elektrycznemu wózkowi inwalidzkiemu. Mimo choroby często pojawiał się na ściankach, gdzie promował swoje najnowsze dzieła. W 2021 roku przekazano, że aktor stracił głos.

– Gdy powiedzieli mi, że mam ALS, poczułem się tak, jakbym był głównym bohaterem jakiegoś filmu; jakbym oglądał scenę, w której ktoś dowiaduje się, że ma śmiertelną chorobę. Całkowite niedowierzanie – tak po raz pierwszy skomentował publicznie swoją chorobę.

Przez pięć i pół roku Ken stawiał czoła serii okropnych wyzwań związanych z ALS. (...) Żył według zasady, że każdy dzień jest darem i nigdy nie idziemy sami.Oświadczenie dot. śmierci Kennetha Mitchella

Mitchell urodził się w 1974 roku w Toronto. Przełomem w jego karierze aktorskiej okazała się rola w filmie "Cud" z 2004 roku. W produkcji o drużynie hokejowej zagrał u boku Kurta Russella ("Coś"). Dwa lata później dołączył do obsady dramatu telewizyjnego "Jericho". Widzowie mogli zobaczyć go na małym ekranie m.in. w "NCIS", "Chirurgach", "Prawie i porządku: Los Angeles", "Detroit 1-8-7", "Mentaliście" i "Raporcie mniejszości".

W 2014 roku obsadzono go w rolach trzech klingońskich postaci w serialu "Star Trek: Discovery". W pierwszym sezonie wcielił się w Kola, w drugim w jego ojca Kol-Shę i Tenavika, zaś w trzecim w Aurellio, który poruszał się na wózku inwalidzkim i zmagał się z podobną chorobą co swój odtwórca.

W 2019 roku dołączył do obszernej rodziny Marvel Cinematic Universe. W "Kapitan Marvel" odegrał postać Josepha Danversa, czyli postać tytułowej bohaterki - Carol Danvers (w tej roli Brie Larson z "Lekcji chemii" i oscarowego "Pokoju").

Czytaj także: https://natemat.pl/483245,zwiastun-the-marvel-zmiazdzony-mezczyzni-hejtuja-filmy-z-kobietami