nt_logo

Fanki w szoku, jak wygląda Rozenek-Majdan w tym wieku. "Można mieć taką figurę?!"

Ola Gersz

26 lutego 2024, 16:46 · 3 minuty czytania
Małgorzata Rozenek-Majdan w tym roku kończy 46 lat, ale nie zwalnia tempa. Ostro ćwiczy i rzeźbi sylwetkę. Jeden z ostatnich filmów na Instagramie zachwycił jej fanki, ale (niestety) wzbudził również kompleksy w wielu z nich. Ciało celebrytki innych jednak motywuje.


Fanki w szoku, jak wygląda Rozenek-Majdan w tym wieku. "Można mieć taką figurę?!"

Ola Gersz
26 lutego 2024, 16:46 • 1 minuta czytania
Małgorzata Rozenek-Majdan w tym roku kończy 46 lat, ale nie zwalnia tempa. Ostro ćwiczy i rzeźbi sylwetkę. Jeden z ostatnich filmów na Instagramie zachwycił jej fanki, ale (niestety) wzbudził również kompleksy w wielu z nich. Ciało celebrytki innych jednak motywuje.
Małgorzata Rozenek-Majdan ostatnio ostro trenuje Fot. Instagram / m_rozenek

Małgorzata Rozenek-Majdan w ostatnich miesiącach mocno skupia się na treningach i próbowała swoich sił w różnych dyscyplinach. Przebiegła maraton z Robertem Karasiem, Ostro trenowała na basenie, jeździła też na nartach.


Gwiazda TVN trenowała nie tylko dla własnej przyjemności i satysfakcji, ale szykowała się również do nowego telewizyjnego formatu. Na wiosenną ramówkę stacja zaplanowała nowy program reality show "Pokonaj mnie, jeśli potrafisz", który ma polegać na rywalizacji Małgorzaty z mężczyznami w różnych dyscyplinach.

Małgorzata Rozenek-Majdan ćwiczy na bieżni. Fani pod wrażeniem ciała 45-latki

Rozenek-Majdan regularnie publikuje filmy i zdjęcia z treningów. Przy okazji prezentuje kolejny zestawy do uprawiania sporty, a także swoje wysportowane i umięśnione ciało. W piątek na jej profilu na Instagramie ukazały się wideo z sesji na bieżni. Gwiazda miała wzorzyste sportowe figi, krótki czarny top z wycięciem na plecach i długie podkolanówki w tym samym kolorze. Po treningu zaprezentowała się w lustrze.

Reakcje fanek? Są zachwycone wyglądem Rozenek-Majdan, żony Radosława Majdana i matki trzech synów (najmłodszy, Henryk, urodził się w 2020 roku), która w czerwcu skończy 46 lat. W komentarzach posypały się zachwyty, ale i głosy zaskoczenia.

"Jestem zszokowana, że można mieć taką figurę, mając 3 dzieci, nie ma rzeczy niemożliwych... A ja siedzę z deserem i znowu mówię od poniedziałku i tak minął rok", "Ciało 40-letniej kobiety, mamy 3 chłopców, lepsze niż ciało większości 20-latek. Jestem pełna podziwu i uznania. Pani to naprawdę kocha", "Kurczę piękne, wysportowane ciało", "Ale ciało!", "Jest Pani przykładem dyscypliny, determinacji a przy tym stylu i klasy" – piszą internautki.

Ciało Małgorzaty Rozenek-Majdan u niektórych wzbudziło kompleksy, ale i motywację. "A ja siedzę ze słoikiem masła orzechowego, pacze i mi wstyd za siebie! Kulebele! Musze ruszyć doopę, a Małgosia, to najlepszy motywator: zero pie*dzielenia, tylko ostra jazda! Sztos (pisownia oryginalna) – napisała jedna z internautek.

A komentarz pokusiła się również influencerka Agnieszka Włodarczyk. "Taka kobieta paradująca od rana po domu? Hmm. Myślę, że wielu facetów zazdrości teraz Radosławowi Majdanowi" – napisała. Przypomnijmy, że jeszcze w 2020 roku w TVN oglądaliśmy program "Rozenek cudnie chudnie", w którym gwiazda zrzucała kilogramy po trzeciej ciąży.

Małgorzata Rozenek-Majdan miała kontuzję podczas jazdy na nartach

Rozenek-Majdan sama podkreślała, nie jest to jej ulubiona aktywność. Niedawny zjazd ze stoku skończył się kontuzją. 8 luego na profilu prezenterki pojawiła się nowa zaskakująca publikacja. Okazało się, że próby doskonalenia szusowania na nartach biegowych zakończyły się... wizytą w szpitalu.

– Nie tak sobie wyobrażaliśmy koniec tego wieczoru, ale dzisiaj na nartach upadłam o jeden raz za dużo. Ja nie mam po prostu talentu do sportów zimowych. Jedziemy teraz do szpitala, żeby zobaczyć nogę, bo tak się przewróciłam, tak mnie strzeliło coś w lewej nodze. Z każdą godziną (...) po prostu mi ból potwornie narasta. Teraz już nie jestem w stanie nawet chodzić – relacjonowała.

Kolejne ujęcia celebrytki były już... z gipsem na nodze. – I tak mi mija dzień. Po prostu chodzę i próbuję się jakoś odnaleźć w tej nowej rzeczywistości, ale na razie nie idzie mi za dobrze – wyznała Rozenek-Majdan.

– Staram się utrzymywać optymizm w tym wszystkim, na razie to wygląda tak: siedzę z kompletnie unieruchomioną głową na takim przymusowym urlopie i staram się jakoś ogarnąć, jak to będzie z programem (...), w ogóle z normalnym życiem. Ja nie mogę chodzić po schodach, a w domu mamy schody (...). W życiu nie miałam ani złamanej nogi, ani poważnych kontuzji – opowiadała.

Ostatecznie jednak szybko zdjęto Małgorzacie gips. Influencerka jeszcze potem skarżyła się na silny ból, przez który aż budziła się w nocy. Na koniec dodała, że "teraz czas na rehabilitację". Ta chyba przyniosła efekty, bo po kontuzji nie ma już śladu. To sprowokowało złośliwości u niektórych internautów, którzy z przekąsem piszą o "cudownym uzdrowieniu".

Czytaj także: https://natemat.pl/536330,nowy-show-z-udzialem-malgorzaty-rozenek-majdan-w-tvn-o-czym-bedzie