Już wiadomo, kto zastąpi Michniewicz w Trójce. Będzie głośny transfer
redakcja naTemat
04 marca 2024, 16:26·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 04 marca 2024, 16:26
Beata Michniewicz odchodzi z Programu Trzeciego Polskiego Radia po ponad 40 latach pracy. Nie poprowadzi już w tej rozgłośni wywiadów z politykami. Wiadomo już, kto ma ją zastąpić.
Reklama.
Reklama.
O zwolnieniu Beaty Michniewicz poinformowała "Gazeta Wyborcza". Dziennikarkajest legendą Trójki i jedną z jej czołowych twarzy. W Polskim Radiu pracuje bowiem od 1983 roku. Nic więc dziwnego, że doniesienia o jej odejściu wzbudziły mnóstwo emocji w sieci.
Wygląda na to, że nowe kierownictwo stacji już zdecydowało, kto ma zastąpić Michniewicz w Trójce. Potwierdzono, że do stacji dołączy Renata Grochal, która rozpocznie pracę w publicznej rozgłośni od 1 kwietnia.
Grochal za Michniewicz w Trójce
– Naprawa mediów publicznych w Polsce jest wielkim wyzwaniem. Nie chcę się temu przyglądać z pozycji kanapowego recenzenta, chcę się w to zaangażować z całym zapałem i pomysłami. Silne i niezależne media publiczne, w tym nowa Trójka, są potrzebne polskiej demokracji i obywatelom – mówi Renata Grochal. Jej krótka wypowiedź pojawiła się w komunikacie na stronie stacji.
Grochal przez siedem ostatnich lat pracowała w "Newsweeku" i jak się okazuje, wcale nie żegna się z tym tygodnikiem. Poinformowano, że zmienia tylko formułę obecności na jego łamach. Od kwietnia w "Newsweeku" będzie można czytać jej felietony o polityce.
Potwierdzono również, że w Programie 3 Polskiego Radia Grochal będzie prowadzić od poniedziałku do piątku rozmowy z politykami oraz sobotnie "Śniadanie w Trójce".
Michniewicz zwolniona z Trójki
O zwolnieniu Michniewicz miało zdecydować nowe kierownictwo powołane w grudniu przez ministraBartłomieja Sienkiewicza. To pełniący obowiązki likwidatora spółki Paweł Majcher i Juliusz Kaszyński.
Przypomnijmy, że w połowie stycznia stanowisko szefowej Trójki objęła Agnieszka Szydłowska. 9 lutego wicedyrektorem Programu 3 został Michał Nogaś.
W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" o zwolnieniu Michniewicz wypowiedział się anonimowy pracownik rozgłośni.
– W rozmowach na antenie dało się wyczuć, że jej poglądy są zawsze zgodne z aktualnym kursem władzy. Nic dziwnego, że teraz, kiedy media publiczne są uwalniane spod kontroli Prawa i Sprawiedliwości, Michniewicz traci pracę – powiedział.