Diabeł z serialu o Biblii przypomina Baracka Obamę?
Diabeł z serialu o Biblii przypomina Baracka Obamę? Fot. Screen z huffingtonpost.com/2013/03/18/the-bible-satan-obama_n_2900509.html

Niezwykle popularny w Stanach serial "Biblia" znalazł się w ogniu krytyki. W najnowszym odcinku produkcji pojawia się postać diabła, w którym internauci dopatrzyli się podobieństwa do prezydenta Baracka Obamy. Sprawa stała się tak głośna, że producenci musieli się tłumaczyć i zapewniać o swoim szacunku dla głowy państwa.

REKLAMA
Dotychczas serial History Channel "Biblia" był chwalony przez krytyków i uwielbiany przez widzów o czym świadczyła wysoka oglądalność. Jednak po ostatnim odcinku produkcja znalazła się w ogniu krytyki. Na ekranie pojawił się diabeł, grany przez marokańskiego Mohamena Mehdi Ouazanniego. Internauci doszukali się w ucharakteryzowanej postaci podobieństwa do prezydenta Baracka Obamy.
Oświadczenie producentów "The Bible"

History Channel darzy najwyższym szacunkiem prezydenta Obamę. Serial został wyprodukowany z międzynarodową obsadą szanowanych aktorów. To nieszczęśliwe, że u niektórych powstał taki fałszywy związek. "To czysty nonsens" – stwierdził Mark Burnett [producent serialu – przyp. naTemat]. "Mark i ja nie mamy nic poza szacunkiem i miłością naszego prezydenta, który jest wierzącym chrześcijaninem" – stwierdziła Roma Downey [producentka serialu – przyp. naTemat]. – "Fałszywe oskarżenia są zaprojektowane by zdyskredytować piękno historii "The Bible". CZYTAJ WIĘCEJ

Nie wiadomo, czy Barack Obama ogląda serial i co sądzi po obsadzie aktorskiej. Ale znając amerykańskie realia, można się wkrótce spodziewać oficjalnego oświadczenia służb prasowych Białego Domu. W końcu kilkanaście miesięcy temu oficjalnie zapewniano, że Barack Obama nie jest kosmitą.