Fot. Facebook / Polski Związek Badmintona

O śmierci młodej reprezentantki naszego kraju poinformował w mediach społecznościowych Polski Związek Badmintona. Julia Wójcik miała zaledwie 17 lat, przegrała walkę z chorobą nowotworową. "Jej organizm, osłabiony po ostatniej chemioterapii, został zaatakowany przez sepsę" – czytamy w komunikacie PZB. Swoją zawodniczkę pożegnał też klub.

REKLAMA

Julia Wójcik była utalentowaną reprezentantką kraju w badmintonie i zawodniczką Bennica UKS Feniks Kędzierzyn-Koźle. Jak poinformował Polski Związek Badmintona, 17-latka w ubiegłym roku usłyszała najgorszą diagnozę – nowotwór.

To jej trener, jak przypomina PZB, jako pierwszy zauważył niepokojące sygnały. "Przerwał mecz podczas ubiegłorocznego Polish Open w Tarnowie, gdy zauważył opuchniętą rękę Julii".

Julia Wójcik nie żyje. Zawodniczka UKS Feniks Kędzierzyn-Koźle miała 17 lat

Julia przez ostatni rok toczyła zaciętą walkę z chorobą. Od momentu usłyszenia diagnozy praktycznie nie wychodziła ze szpitala. Nastolatka zmarła w czwartek.

"Julka dzielnie walczyła z rakiem. Jednak dzisiaj nastąpiło nagłe załamanie. Jej organizm, osłabiony po ostatniej chemioterapii, został zaatakowany przez sepsę. Z tego zakażenia nie zdołała się już podnieść. Julia była w stanie krytycznym. Nie przetrwała tego" – podaje Polski Związek Badmintona.

Swoją zawodniczkę pożegnał też klub Beninca UKS Feniks.

"Julia swój ostatni mecz rozpoczęła w Tarnowie na Orlen Polish Open Tarnów 22-26.03.2023. Ze względu na opuchniętą rękę trener w trakcie przerwy przerwał mecz. Diagnoza najgorsza z możliwych przyszła w Wielką Sobotę i od tamtej pory Julia wraz z rodzicami rozpoczęła heroiczną walkę o zdrowie i życie" – czytamy.

Jak dodano, Julia miała pojechać za granicę na dalsze leczenie, jednak w środę nastąpiło załamanie, wdało się zakażenie całego organizmu.

"Po wielkich wysiłkach lekarzy Julia dzisiaj odeszła. Odeszła w momencie, gdzie historia zatoczyła koło, ponieważ wczoraj rozpoczął się Orlen Polish Open Warszawa. Dzisiaj to koledzy i koleżanki z badmintonowej rodziny dokończą ten mecz za Julię i dla Julii" – czytamy w poruszającym wpisie klubu.

Na tę chwilę nie wiadomo, kiedy odbędzie się pogrzeb 17-letniej badmintonistki.